donguralesko – z dala od ludzkich siedzib lyrics
[intro]
za plecami zostawiam ostatnie płoty wsi, szczekają psi
[refren]
z dala od ludzkich siedzib, muszę tam pilnie być
to ciągle we mnie siedzi i nie poradzę nic
z dala od ludzkich siedzib, muszę tam pilnie być
to ciągle we mnie siedzi i nie poradzę nic
[zwrotka 1]
w morzu nadmiaru, gdzie każdy szuka braku
na mapie terytorium, gdzie nikt nie widzi znaków
w domach z betonu, na uczcie z saków bez smaku
jestem gotowy, już wszystko mam w plecaku
zaśpiewaj pieśń czarodziejski ptaku
idę, zostawiam cmentarz betonowych wraków
z domu wariatów, wśród maków i złotokapów
idę, na biwaku w malinowym chruśniaku
idę, z miasta nie słychać ciszy, stamtąd nie widać blasku
wychodzę szukać prawdy, szyfru, szyszek na piasku
wiatru o brzasku, z dala od wrzasku, skowytu hien
kopać się w rzece, rozmawiać z wiernym kijem
ten rytm serce bije, coś daje znaki mi na niebie
muszę już iść, żeby dojść do siebie, żeby do siebie dojść
słowić prawdę prostą i codzienną
wszystkie odpowiedzi są przede mną
[refren]
z dala od ludzkich siedzib, muszę tam pilnie być
to ciągle we mnie siedzi i nie poradzę nic
z dala od ludzkich siedzib, muszę tam pilnie być
to ciągle we mnie siedzi i nie poradzę nic
[zwrotka 2]
znowu uderzam w szlak, znowu idę na włóczęgę
zostawiam świat co oblicza na potęgę
podnoszę w górę rękę, tak witam słońce
i idę tam gdzie horyzont nigdy nie jest końcem
gościniec i chmury nad nim będą mi chlebem
po drodze nie idę jeden, po wspólnym niebem
rytm odbierzają nogi, wzbijają pył z drogi
wchodzą w świata progi, podpalam słów stogi
idę po wciąż, idę po już, idę po jeszcze
po upał, po mróz i po śnieg z deszczem
idę niezbieżnie, po ścieżce, po szczęście
idę po sedno, idę po wszechrzecz
idę przy ptaków w orkiestrze, po najświeższe powietrze
na przełęcze, przenajświętsze
idę po chmury złowieszcze, po krajobraz w którym się mieszczę
po przestrzeń i całą resztę
[refren]
z dala od ludzkich siedzib, muszę tam pilnie być
to ciągle we mnie siedzi i nie poradzę nic
z dala od ludzkich siedzib, muszę tam pilnie być
to ciągle we mnie siedzi i nie poradzę nic, nic nie poradzę
z dala od ludzkich siedzib, muszę tam pilnie być
to ciągle we mnie siedzi i nie poradzę nic
z dala od ludzkich siedzib, muszę tam pilnie być
to ciągle we mnie siedzi i nie poradzę nic, nic
Random Lyrics
- pepto b – no justice lyrics
- milgram -ミルグラム- – half | kazui | first trial (romanized) lyrics
- lightboy(fr) – luxo (prod. ney) lyrics
- koes plus – nusantara i lyrics
- zoë tauran – ik mis je officieel lyrics
- wampi – mama eh lyrics
- asatheprodigy – a hunnid k baby! lyrics
- kawaiianimegirlll1337 – когда ты улыбаешься (when you smile) lyrics
- cheque – sunflawa lyrics
- menace santana – #enattendantfcp3 lyrics