dorota – motyle lyrics
[zwrotka 1]
nie wierzyłam swojemu szczęściu, myślałam: “ja pierdole, o boże”
gdy na klaksonie zjawiłeś się pod moim balkonem
powiedziałeś: “co robisz, może chcesz jechać nad morze?”
okej, wzięłam kostium kąpielowy, kanapki, klapki, siatkę na motyle
choć w brzuchu miałam ich już tyle
że hitchc+ck mógłby nakręcić motyle + thriller na tej podstawie
gdzieś pod płońskiem położyłeś mi rękę na nodze
glinojeck, pomyślałam: “boże, to już się dzieje
to, o czym marzyłam po nocach, dziś się zdarzy”
jak o mnie chodzi, może być teraz, tutaj, w tym samochodzie
nie musimy jechać nad żadne morze
po prostu zjedź na pobocze i pierdol mnie w białych słońca pokotach
niech nasze soki plamią siedzenia, niech tłuką się okna
niech ten buldożek z deski rozdzielczej głową tak robi
a choineczki zapachowe + nie wiem co z nimi, ale też niech coś tam robią
ale ty tylko pytasz, czy wszystko dobrze i czy chcę z bp hot+doga
nie, dzięki, wiesz, może potem, nie jestem teraz głodna
[refren]
kanapki, klapki, siatkę na motyle
(kanapki, klapki, siatkę na motyle)
kanapki, klapki, siatkę na motyle
kanapki, klapki, zjedź na pobocze
kanapki, klapki (siatkę na motyle)
kanapki, klapki
Random Lyrics
- mahalia jackson – abraham, martin and john lyrics
- lil morgana – шашлыки (kebabs) lyrics
- damien bueller – jenner lyrics
- toiletboi – s3xlif3 lyrics
- sven erics – varje liten dröm lyrics
- dewobo music – styles (remix) lyrics
- truse tarzan – avhengig (eternal doze 2023) lyrics
- dub buk – slava ukraini! lyrics
- chuck prophet – marathon lyrics
- fax gang – pendulum lyrics