duke102 – aus liebe zum viertel lyrics
[zwrotka 1/verse 1: duke102]
to ten czas się tak gramoli, a ja nie chcę stracić roli
i do woli w pięknej [?] po jej skórze gdzieś tam błądził
pierwsze wrażenie tak błędne, wiesz to gdy poznałeś wroga
a jeśli poleciałeś wczoraj pewnie wiesz, co to przestroga
co tam teraz już nieważne, jeśli sprawdzasz znowu zero
i napiera już od rana jakiś zgrzaniec, taka karma
mówisz co tydzień tak samo, kiedy czujesz, że umierasz
jakby kali zapraszała, dawaj pięć to hasło standard
w sumie jebie mnie tak wszystko, czy pokazać muszę więcej
kiedy słowa mnie tak bawią a to one krzywdzą częściej
i nie biorę serio tego, czy się spinasz i przeklinasz
bo ten wyścig jest tak śmieszny, tu co jeden to ważniejszy
wszystkie zestawienia, beka, po co spinać się na zapas
pewnie przy twojej histerii coś przypalę – opcja standard
a jeśli chodzi o prawdę, ją kojarzę tylko z braćmi
1-0-2, kato, bremen, opcja ponad wami wacki
[zwrotka 2/verse 2: kkuba102]
…
Random Lyrics
- 404 – bitter friends lyrics
- the wrecks – i don’t like you lyrics
- french montana – drank & smoke lyrics
- ricky hil – walk around here lyrics
- insalobre – nuvens lyrics
- t. witz – proud lyrics
- theo katzman – white picket castle lyrics
- xcloosiv – trap me lyrics
- henk dissel – lange nacht lyrics
- dise – rough rugged lyrics