azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

dwa sławy – będzie dobrze, dzieciak lyrics

Loading...

[intro]
– synek, synek!
– elo synek, co to będzie z tymi dziećmi? elo! duże dzieciaki, mali chuligani. potrzeba akceptacji, ile mi racji dasz. elo ziomek, co to będzie z tymi dziećmi? duże dzieciaki, mali chuligani. martwią nas podopieczni

[verse 1]
synku, bądź jak tatuś nieraz uprzejmy
a na bank nie odjebie akuszerka fuszerki
a na świat przyjdziesz przez parcie keglem
albo zrobią jak astek – cesarskie cięcie (ciach)
udział w tym także nieznacznie chcę mieć
przypomnieć ci to miejsce gdzie znajdziesz pępek, będziesz
mirosławkiem, tak wychowam cię że za jakiś czas zrobimy trio z jarkiem
ouu jee – byle nie elo ema ema, żebyś mi nie robił zetek jak diego de la vega
wiecie, gadać się nie godzi o seksie z mamą
bo później to już tylko vogue i desperados
nie jest łatwo się sprawdzać w misjach życia
konieczny będzie spory litraż pyszczka
kończ szkoły, nie bądź mamej i nieuk
żebyś z dumą mógł odwiedzać stare liceum
nie kalecz systemu, bierz gałe i trenuj
myślisz, że rap to pomysł? nawet mi nie mów
nie musisz mieć na to auto-szkoły, ale wierzę wizji
że na pierwszej imprezie weźmiesz elkę w leasing

[hook]

[verse 2]
córuś, jeśli jacyś chłopcy tu wejdą to:
(jestem ojcem), i tu się kończy uprzejmość
patrzę groźnie chłopcze a ty wirażkuj
zabiłbym fanklub absztyfikantów
ale wiem, że i tak cię któryś ukocha w tańcu
córuś, przyjaźnij się z gumką jak plastuś
długo jako panny nie widzę cię lecz
obyś za szybko nie dostała ryżem w łeb
po tacie będziesz chciała się raczej upiększyć
ale najlepiej gdybyś miała branie u leszczy, nie?
nie powiem mamie, że ciułasz na kundla
bo jak ojciec kabel to córka kablówka
miej kasę jak facet – przez pracę na etat
z długim stażem jak jeannette kalyta
graj cwanie bo zobaczysz jacy ludzie są w handlu
a na luzie sprzedasz komuś tubę w solarium
robaczku, nie należ do tych mądrali w szkole
(y nikt nie miał pracy domowej – typowe)
nie wariuj bo szczerze to wierzę wizji
że nikt na pierwszej imprezie cię nie weźmie w leasing

[hook]

[outro]

[tekst – rap g*nius polska]



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...