azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

dzakob – pragnienia na jutro lyrics

Loading...

[zwrotka 1]
ta kasjerka z tesco mnie kojarzy
no bo wczoraj wchodziłem sześć szampanów
skoro nie jestem magikiem no to czemu znowu słyszę weź tej dupy nie czaruj
nie lubię stać w miejscu, wszyscy to wiedzą
nie lubię stać z jedną nie pytaj dlaczego
skalę piękności oceniam na zero
nie chcieli się ruszać to jeszcze posiedzą
spinają się o moje posty i do tego mówią, że igi to tam to
a ja w tym samym czasie sobie gadam na klubie z piękną barmanką
wciągające miasto, lubimy podróżować gdy widzimy las rąk
to taka przypadłość, w klubach jest ciasno one na mnie patrzą
podbijam sobie do dup i słyszę od randoma, że jestem jego ziomem
ale o co chodzi mordo, skoro w okół twarze nieznajome
jest czwarta w nocy na bani helikopter
i pewnie dojdzie ósma ja dopiero się ockne
moje były mówią kuba zmądrzej, a ich koleżanki pytają o fotke
słyszę, że to monotema-tyczność, ale w cale nie jest przykro
no bo moje życie się nie zmienia po za tym, że teraz leci szybko
całe życie czerwone oczy, teraz dementuje plotki wszystkie
za nim powiesz, że codziennie jaram no to mordo odwiedź mojego okuliste

stres ciągle, stres w tłumie
one chcą bym [?]
mówią które w ciemno chodzą mi

złap mnie za rękę i chodź
pójdziemy razem za ostatni blok
i porozmawiamy o tym co bolało
naprawdę przyciąga mi wzrok
który

[do skończenia]

[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...