azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

emdoka ppd – noc (intro) lyrics

Loading...

[refren]
gdy zapada zmrok
to pojawia się całe zło
gdy zapada zmrok (gdy nadchodzi noc)
jest niebezpiecznie, bo wszyscy już śpią

[zwrotka]
w polsce jak w lesie
tyle że seba jest tutaj jedynym niedźwiedziem
nie możesz czuć się swobodnie
bo kodeks karny ze słońca bierze energie
policji nie płacą za to, żeby robić coś w godzinach odpoczynku
ale jebać policję, sam sobie poradzę, nawet jak ich jest stu na rynku
jebię te szkołę i pracę
jebię wejściówki na basen
to miasto jest krwawe
jakbym chciał iść se popływać, to poszеdłbym gdzieś na napierdalankę
jebię tеn kraj i tę rap grę
wszyscy odjebani odblaskiem
robią na kompakcie
to czego wstydziłby się nawet zenek po szklance
gdy zapada zmrok
powracają nam pierwotne instynkty
jedni chcą zabić i zmieść ich
a inni chcą tylko spokojnie przeżyć
gdy zapada zmrok
powracają nam pierwotne instynkty
jedni chcą zabić i zmieść ich
a inni chcą tylko spokojnie przeżyć
[refren]
gdy zapada zmrok
to pojawia się całe zło
gdy zapada zmrok (gdy nadchodzi noc)
jest niebezpiecznie, bo wszyscy już śpią



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...