azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

emen – do połowy lyrics

Loading...

[refren] x2
postaw szklankę na stół, nalej czegoś do połowy
widzisz pustą do połowy, czy pełną do połowy
liczy się co jest na dnie tylko, więc po co pozory
co to zmieni że mam więcej, mniej, rozpierdolę powoli

[zwrotka 1]
gadam z ziomem notorycznie że coś trzeba skminić
c0kolwiek bylebyśmy się tylko nie narobili
mija kilka godzin, zostają puste flaszki
puste puszki i wracamy do mentalności z korporacji
kurwa, chcemy ugrać, więcej niż warren buffett
studia, nie nauczą nas jak ukraść i obejść podatek
furtka, jest otwarta, jak masz bogatego tatę
nie ma to jak by nie wierzyć że życie na raty to niezła ściema
po co mi wielki telewizor, kupię mniejszy
siądę bliżej, byleby obok, z jakąś ubraną skąpo cizią
nie szukam takiej z teledysku, mógłbym mocno przysiąc
że nie tylko faceci, lecą najpierw na to co widzą
ta ta szklanka jest prawie już pusta(pusta pusta)
zamiast kawiora mam pasztet, a zamiast szampana obok stoi wódka ruska
kiedy wiem że to co nam nie będzie trwać wiecznie
to się bawię i nie martwię o jutro
i zawsze jest wyjście i nigdy nie będzie za późno, za późno

[refren] x2

[zwrotka 2]
angielski stan umysłu, nas trochę tu gubi i niewiele brakuje
jak wrócę do kraju to wpadnę w długi i przejebię hajs na rachunek
nie hustlowałem nigdy, nie wiem jak zmotać hajs na osiedlówę
ale kiedyś utrzymam ten standard życia z własnej firmy
myślę o przyszłości, myślę o przyszłości
ciśnie, ciśnie mnie już to, na jakich materialistów wyrośli
nie wiem, chyba z tego wyrośliśmy, pytam siebie
czy to dobrze że hajs staje się nie środkiem a celem
mimo wszystko będzie dobrze, będzie spoko, spoko
mniej hajsu, mniej problemów, mniej problemów, mniej hajsu pójdzie w błoto
alleluja, polski stan umysłu nocą
pijemy by świętować sukcesy, więc pijemy często, będziemy wysoko
ta ta szklanka jest prawie już pusta(pusta pusta)
zamiast kawiora mam pasztet, a zamiast szampana obok stoi wódka ruska
kiedy wiem że to co nam nie będzie trwać wiecznie
to się bawię i nie martwię o jutro
i zawsze jest wyjście i nigdy nie będzie za późno, za późno

[refren] x2

[tekst – rap g*nius polska]



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...