azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

en (mgc) – hymn fałszywych przyjaźni lyrics

Loading...

[intro]
od małego pokazywałem miłość do gadów
ale nigdy nie chciałem m ich wśród swoich przyjaciół
brat zmienił się w węża, zrzucił swoja skórę
gdybym miał to wrzucać w dziary cały byłbym pod tuszem]

[pre+hook]
znowu ktoś mówi ze mnie kocha
przez takich ludzi tracą wartość te słowa (ciężko uwierzyć w te słowa)
dlatego więcej nie wpuszczę do środka
wole mieć kilku prawdziwych niż stado żmii co kasa

[refren]
i nie mam siły do ludzi co mówią że są na zawsze
jak znikniesz za miesiąc to nie nazywaj się bratem
już przestań macic mi w głowie i znowu prosić o szanse
dostałeś ich za dużo, nie zranisz mnie, nie tym razem
i nie mam siły do ludzi co mówią że są na zawsze
teraz się śmieje zaraz zaleje płaczem
myślałеm, ze to cos więcej nazywałeś to bractwеm
widziałem te pułapkę, ale znowu w nią wpadłem

[zwrotka}
kapie deszcz kapie łza po policzku
znowu płacze w dzień a było już dobrze
znowu dojechał mnie border
mam już dość sytuacji w których odchodzi ziomek
bez słowa wyjaśnienia, z dnia na dzień nagle koniec
(wróć)
wyjaśniliśmy sobie wszystko
ale nie będzie jak kiedyś to wszystko się wypaliło
dziękuję za masę wspomnień no i tych wspólnych przeżyć
wiem, ze to już nie wróci, ale długo będę tęsknił
trzy miesiące temu powstało bractwo
dziś żaden z nich już nie jest mym bratem
na sercu odbite kilka nowych znamion
dlaczego wszystko się wali tak jak twin tower

[pre+hook]
znowu ktoś mówi ze mnie kocha
przez takich ludzi tracą wartość te słowa (ciężko uwierzyć w te słowa)
dlatego więcej nie wpuszczę do środka
wole mieć kilku prawdziwych niż stado żmii co kasa

[refren]
i nie mam siły do ludzi co mówią że są na zawsze
jak znikniesz za miesiąc to nie nazywaj się bratem
już przestań macic mi w głowie i znowu prosić o szanse
dostałeś ich za dużo, nie zranisz mnie, nie tym razem
i nie mam siły do ludzi co mówią że są na zawsze
teraz się śmieje zaraz zaleje płaczem
myślałem, ze to cos więcej nazywałeś to bractwem
widziałem te pułapkę, ale znowu w nią wpadłem



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...