enchanted hunters - bańka lyrics
Loading...
pamiętasz o tym dziwnym śnie
który uparł się i wraca wciąż
jak wpadam w obłok i dryfuję nad ziemią
mówisz, że zazdrościsz
w nocy czai się na ciebie zło
znów w czymś zawodzisz
i nie umiesz się zmienić
to nie tak, też znam ten strach
wszystko przyszło nam zbyt łatwo
a czujność śpi
mgła rozwieje się, jak po każdej nocy
nie wyprzedzam faktów
do granic naszej bańki niespieszno mi
daj mi parę chwil, nim otworzę oczy
i wiszę tak, prąd znosi mnie, a w dolę widzę coraz mniej
czas zerwać plaster, przebić bańkę, z chmury spaść
przywitać to, co się kłębi tu od lat
wystawię rękę, wiem że silny uchwyt masz
zaczepię się, już nie polecę w świat
Random Lyrics
- oliver throne - ms smithereens lyrics
- usud - bluri lyrics
- evan brosnan & iann dior - fuck up lyrics
- donttt - celestial shawty lyrics
- jay honest - furnace lyrics
- blico - архив (интро) (archive intro) lyrics
- blichaus80 - avtovokzal lyrics
- lil rubz k - interlude lyrics
- jerico - strength lyrics
- alex leavon - my all lyrics