enchanted hunters – bańka lyrics
Loading...
pamiętasz o tym dziwnym śnie
który uparł się i wraca wciąż
jak wpadam w obłok i dryfuję nad ziemią
mówisz, że zazdrościsz
w nocy czai się na ciebie zło
znów w czymś zawodzisz
i nie umiesz się zmienić
to nie tak, też znam ten strach
wszystko przyszło nam zbyt łatwo
a czujność śpi
mgła rozwieje się, jak po każdej nocy
nie wyprzedzam faktów
do granic naszej bańki niespieszno mi
daj mi parę chwil, nim otworzę oczy
i wiszę tak, prąd znosi mnie, a w dolę widzę coraz mniej
czas zerwać plaster, przebić bańkę, z chmury spaść
przywitać to, co się kłębi tu od lat
wystawię rękę, wiem że silny uchwyt masz
zaczepię się, już nie polecę w świat
Random Lyrics
- manuel andre – heart’s on fire lyrics
- redeem/revive – live this way lyrics
- sensey (cz) – sensey lyrics
- marvy – never enough lyrics
- periphery – beta lyrics
- aspa – perdono lyrics
- jill andrews – my own way lyrics
- amaru son – 10 toes down lyrics
- confessions of a traitor – a truthful heart lyrics
- וייב איש – anis – אניס – vibe ish lyrics