azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

enson - gniew lyrics

Loading...

[zwrotka 1]
niech wiatr wieje w twarz i niech zrywa ją
niech się kładą do trumien jak prawda jest niewygodna
niech ogień płynie i woda obraca w proch
na ostatnią salwę w imię dobra
odpalaj lont zanim wypalimy się na nim
zanim odejdzie gniew i ukradnie prawdę nam
zanim nie dobre , dobro zagoi nam rany
i ja znowu będę chciał cie znać
biegnę i nie zabiegam o twoje względy
chowałem marionetki na linii twoich wymagań
kurtyna płonie, ujawnia twoje błędy
a ja zamykam powieki w hołdzie dla zaufania
głupia odwaga, głupia, nie ma innej
i tak planeta oferuje dno albo mieliznę
nie liznę życia bohatera dopóki nie umrę
bo na błędy jest za długie a na chwałę za krótkie
mówią: charakter twardy hartuj
a dla równowagi mamy tylko piach i marmur
mamy 6 miliardów powodów by ginąć
to zadanie dla bohaterów, dla mnie tylko miłość
niewielu zna moją twarz tak dobrze jak wiatr
jak moje łzy, mój pot, moja krew i mój uśmiech
niewielu byłoby mną tam gdzie nie ma braw
a twoje imię tylko na twoich wargach jest dumne
laury więdną na polu chwały
głupota sieje terror gdy nie ma ziarna prawdy w niej
a my niezmienni siebie zmieniamy
i kłamiemy sobie w twarz póki ją mamy
wiem my jak nie mamy łez, to mamy atrament
a kiedy mnie zalewa krew jesteście lżejsi o kamień
zbieram rany, idę dumnym krokiem
dopóki moje sumienie nie zmieni kierunku na golgotę
nie gadałem z bogiem, moje ego może tak
ale wierzę w niego i to jest dar

tekst – rap g*nius polska



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...