eseshu – niemogamniezatrzymac lyrics
eseshu:
panie władzo ja nic nie zrobiłem
bit bije kijem
hit znów trafiłem
kryt bo ładuje w siłę
wczoraj odkopalem swą mogiłę
trak zrobiłem
z moim bratem rośniemy w siłę
i niczego już nie kryje
podejdź tu na zasięg skończysz 4 metry w tyle
me słowa jak motyle
te ostre przecinają szyję
nigdy się nie schyle
patrzę na was z góry bo tak rzadko się już myle
reszta tak jak zwykle jest w tyle
połamany jak gałęzie po potężnym wietrze
zbieram wszystko w sobie czyli wewnętrznie
nudno w moim życiu ale więcej przygód nie chcę
patrząc w sm+tna ścianę myślę sobie ile jeszcze
nie wybaczę sobie życia na pół gwizdka jak te leszcze
oni nie mogą mnie zatrzymać
mój pociąg od dawna już na tych szynach
angripare:
wjazd na oponenta
ręka jak wstęga
on klęka po pięć gram
schyla się i stęka
obok jego panienka, jebnięta
obok niego pa teraz jak klęka
piękna to piosenka jest
ty nadal kminisz tekst, co kurwa chcesz
chodzę sobie tam gdzie chce
ty siedź na dupie cicho, rób piruet
może płynie we mnie zepsuta krew
ale za to kurwo leżysz jak pies
ale za to równo ci puchnie wiesz
zakwitł już bez, nie smiejesz sie
zawitał też, twoj k+mpel pies
Random Lyrics
- soreption – död jord lyrics
- lil slip – peach’s castle lyrics
- wink – cross my broken heart 〜優しい頃を踊りたい〜 lyrics
- frabolo – gatsby lyrics
- rosendale – sympathy lyrics
- breyn – kein teil von mir lyrics
- corle(grc) – mpoukalia lyrics
- evan j cartwright – she’s a bird lyrics
- fabräk – dumt lyrics
- herbie hancock – stars in your eyes (7″ version) lyrics