eskaubei i tomek nowak quartet – tysiące miast lyrics
[verse 1: eskaubei]
przeżyłem ciężkie chwile w tym szalonym mieście
ono dawało mi wytchnienie, pozwalało znieść presje
miałem schronienie w nim, niejedno miejsce
pamięta moje cienie, nie blask, moją depresję
niejedną scenę której teraz nie rozumiem
senne marzenie które próbowałem topić w tłumie
topić w wódzie a do symbolicznych trumien
spakowałem nie jedno uczucie, nie jeden strumień
miłości, nienawiści, bólu albo tęsknoty
a po nich przyszły lepsze dni, lepsze noce
na tonach zgliszczy, nie było już powrotu
chciałem być tu dla przyszłych dni, mieć święty spokój
i chciałem iść z tym do przodu, łapać szansę
a nie trzymać w bryle lodu, serce zamienione w skansen
by z byle powodu tu znowu zaliczyć parter
kiedyś większy lekkoduch, dziś patrzę na to z dystansem
[hook: eskaubei]
jest tysiące miast ale to jedno które znasz
jak własną kieszeń na pewno
setki spraw, lepszy czas, gorszy czas
ludzie odchodzą a z miastem stanowisz jedność
jest tysiące miast ale to jedno które znasz
jak własną kieszeń na pewno
setki spraw, lepszy czas, gorszy czas
[verse 2: eskaubei]
to miasto dało mi najbliższych i najlepsze wspomnienia
dało sk!llsy i nauczyło co to scena
dało pierwsze baggy jeansy i pierwszego walkmana
ten nagi instynkt, poczucie, że mam coś do powiedzenia
fifty-fifty pytasz czy się opłaca? nie wiem
ale zawsze jest do czego wracać
senne uliczki i ten bruk na deptakach
kiedy odejdą wszyscy spotkasz mnie na tych trasach
będę pił gin, wódkę a potem będę płakał
walnę whiskey i gdzieś zawiedzie mnie ten miasta zapach
jestem naiwny ale miasto mnie nie zdradza
mój największy przeciwnik to jest każda moja wada
może w tych knajpach spotkam cię kiedyś znowu
i będzie okazja zakopać wojenny topór
powróci frajda nie będzie już powodów
żeby nerwy szargać pójdziemy w melanż opór
[hook: eskaubei]
jest tysiące miast ale to jedno które znasz
jak własną kieszeń na pewno
setki spraw, lepszy czas, gorszy czas
ludzie odchodzą a z miastem stanowisz jedność
jest tysiące miast ale to jedno które znasz
jak własną kieszeń na pewno
setki spraw, lepszy czas, gorszy czas
ludzie odchodzą a z miastem stanowisz jedność
Random Lyrics
- pedro capó – ms de lo que soy lyrics
- emeli sandé – emeli talks read all about it, pt. iii lyrics
- mund de carlo – gaden lyrics
- poetic scientax – perception is everything lyrics
- lil toe – suck my nuts lyrics
- malú – ni un paso atrs lyrics
- perki pat – nowy dzień, nowy problem lyrics
- elaine brown – the end of silence lyrics
- into it. over it. – old lace & ivory lyrics
- life’s complex – the flavor of the tic tac lyrics