esse - nie pójdę za resztą lyrics
[zwrotka 1]
w sumie na samym początku troche mi nie weszedł ten bit
chwilę później jadę z nim gdy nocy zakryty kotarą
teraz to mów mi szemrany typ bo jestem zły
na życie bo mam mało, a i tak czas ucieka jak zając
coraz bliżej jest szczyt
widzę go dokładnie brat
i znów się oddala a ja czuje
się jak wrak
z jednej strony mogłem się zatrzymać, tylko
kiego chuja
skoro nawet gdy się staram, to się sypie w moment
mój life ..
aż do porzygania, ciągle kurwa zaczynam od nowa
jakbym nie mógł jak człowiek spokojnie egzystować
wkurwia mnie to że nie trzyma się mnie flo ta
i że nie mam czasem z kim pogadać, choćby o głupotach
jak mam opisac swoje życie tylko w kilku słowach ?
aż na samą myśl o tym zazazaczyna mnie cofać
jak na moje oko, hajs tutaj jest błędem
niech wypierdala tam gdzie jego miejsce, z dala ode mnie
nie pobiegnę tam, bo nie jaram się kompletnie
zawsze idę sam tylko do mnie możesz mieć pretensje
[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]
Random Lyrics
- fellatia geisha - uti lyrics
- punchy - barbade lyrics
- framig - ambrosia & nectar lyrics
- pollie pop - she likes lyrics
- reyli barba - amor del bueno lyrics
- riley krantz - dear ex lyrics
- jasmine kara - grits ain’t groceries lyrics
- los buchones de culiacan - pasajes del licenciado lyrics
- charles ans - pétalos lyrics
- tom zé - frevo do bi lyrics