eszet – kto to lyrics
projekt 5-6 chłopaku, czyli dwóch pojebów z majkiem
nie spinamy się to atut wiesz chillujemy najpierw
prawda parzy cię w oczy, jakbym pstryknął ci w nie fajkiem
to co ty marzysz przeskoczyć ja przydeptuje najkiem
jestem gościem, eszet, mów mi szefie
wersem znów ci wklepie dzwoń po k-mpli lepiej
wasze wieczne spinki nie da się z luzem knypki
dzwonisz po posiłki? dla mnie weź duże frytki
nie jestem skromny wasz pech nie będę póki oddycham
pewność siebie to mój grzech no a drugi to pycha
trzecim jest ciągły śmiech czwartym [?]
główną z moich cech jest megalomania
bo na tyle siebie znam że nie mówię “nie wiem sam”
na szczyt się wjebie tam no bo jestem player one
rzeczy straszne wam powiem teraz dotrę was tekstem
leszczy zastrzelę słowem, rymem potnę jak dexter
Random Lyrics
- meg – king kong lyrics
- tombstone da deadman – scorched earth lyrics
- slim thug – drunk wit thug lyrics
- ten dixon – heard this guy lyrics
- daddy mory – je ferais lyrics
- coyote jo bastard – j’fais le tour lyrics
- elhae – mourning after lyrics
- stealth – black heart lyrics
- jeayahr ft. braveprince – idc lyrics
- bonaparte – high heels to hell lyrics