azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

etzal & kbbeatz – niedosyt lyrics

Loading...

[zwrotka 1]
moja głowa znowu ląduje gdzieś tam
szczerze mówiąc no to nie wiem + gdzie?
coraz częściej zjada mnie presja
ale o tym już niestety dobrze wiem, ja
nie potrafię wejść na całość
w moim mieście zwiedzam przedmieścia
życie dla mnie to nie ciężki slalom
ale wody wypłakałem aż po kostki; sześcian
brakuje mi cierpliwości
muzyka to coś z czego
chciałem wyżyć kiedyś a nie robić pościg
więc powiedz mi teraz, proszę dlaczego?
nadal chce siedzieć w tym
ciągle na siebie zły
krzycząc jak dovahkiin, zostać kimś
chciałem i nie wyszło mi
[bridge]
czekają na to co powiem
krytykę na bary biorę
jeżeli jestem chory, gdzieś w mojej głowie
to bycie chorym mi wyjdzie na zdrowie
rap? hobby po pracy
chociaż się do niej mi jeszcze nie śpieszy
te wersy podane jak medal na tacy
by po czasie móc je na sobie zawiesić

[refren]
znów beze mnie, na mieście, zabawa trwa
i nie ważne, bo już szczerze mam jej dosyć
zawsze gdzieś gdzie, jest szczęście, tam będę ja
bo naprawdę w moim życiu mam niedosyt

[zwrotka 2]
to powraca jak szczęście
przyjaźnie często na chwilę przychodzą, by
potem zniknąć jak dzieci we mgle i
to co było, nazywają prolog
ja chce tylko być sobą
skończyć wreszcie bezsensu pogoń
skupić na rap grze, zacząć terapie
odnaleźć w sobie emocje jak robot, bo
chce płynąć jak z falą
spisywać to co mi przyjdzie do głowy
a latam jedynie na boki jak slalom
i w ten sposób mam poszarpany życiorys
to słowa wyrządzają największe szkody
po czasie jedynie szkoda mi słów
przeproszę za nie, jak przyjdzie mi dożyć
a łychę zaczniemy wylewać na bruk
[bridge]
czekają na to co powiem
krytykę na bary biorę
jeżeli jestem chory, gdzieś w mojej głowie
to bycie chorym mi wyjdzie na zdrowie
rap? hobby po pracy
chociaż się do niej mi jeszcze nie śpieszy
te wersy podane jak medal na tacy
by po czasie móc je na sobie zawiesić

[refren]
znów beze mnie, na mieście, zabawa trwa
i nie ważne, bo już szczerze mam jej dosyć
zawsze gdzieś gdzie, jest szczęście, tam będę ja
bo naprawdę w moim życiu mam niedosyt



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...