azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

ewelina lisowska – w strone slonca lyrics

Loading...

złap mnie za rękę
na koniec mapy zabierz mnie
przynieś mi tęcze
ja z tobą znowu latać chcę
i poruszamy znów powietrze
gdy razem rozpędzamy się
dotykiem zaginamy przestrzeń
mamy co chcemy siebie mamy więc
w tym całym zwariowaniu serc
i w całym tym szaleństwie dobrze wiem
nie zatrzyma nas już nic nic nic

rozpędzeni prosto w stronę słońca
zawróceni w sobie tak bez końca
zaliczamy dziś te wszystkie stany
bez grawitacji pędząc w nieznane
mrugnij a pofruną szyby z okien
rozpalamy znowu tu nasz ogień
każda chwila jest wiecznością
kiedy miłością podbijamy kosmos

to takie proste, kochamy każdy dzień i noc
żyjemy mocniej i ciągle uciekamy stąd
w tym całym zwariowaniu serc
i w całym tym szaleństwie dobrze wiem
nie zatrzyma nas już nic

rozpędzeni prosto w stronę słońca
zawróceni w sobie tak bez końca
zaliczamy dziś te wszystkie stany
bez grawitacji pędząc w nieznane
mrugnij a pofruną szyby z okien
rozpalamy znowu tu nasz ogień
każda chwila jest wiecznością
kiedy miłością podbijamy kosmos

zobacz miłością podbijamy kosmos

rozpędzeni prosto w stronę słońca
zawróceni w sobie tak bez końca
zaliczamy dziś te wszystkie stany
bez grawitacji pędząc w nieznane
mrugnij a pofruną szyby z okien
rozpalamy znowu tu nasz ogień
każda chwila jest wiecznością
kiedy miłością podbijamy kosmos

rozpędzeni tak, w stronę słońca
znów podbijamy kosmos
rozpędzeni tak, w stronę słońca
znów podbijamy kosmos
mrugnij a pofruną szyby z okien
rozpalamy znowu tu nasz ogień
każda chwila jest wiecznością
kiedy miłością podbijamy kosmos



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...