azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

fedos (pol) – źródło lyrics

Loading...

[chorus]
z bloku na playlisty, wiem jak prosto stawiać kroki
coraz więcej mogą oddać za wgląd do czyiś emocji
z teorii do praktyki, tobie chyba to nie grozi
jak beda chcieli wywiad, wolę w l+strze się nie odbić
z bloku na playlisty, uczucia wybrały trasę
syna tylko zapytasz, marzenia ci wskaże palcem
z problemów aż do hitów, nie trzeba już leków na sen
przez co nawet we śnie czasem potrafię złapać za kartkę

[part 1]
ciągle grinding z ziomalami,
 a ty gonisz za tą szmulą
hamburg, paryż, amsterdam,
 paczki miasta eksplorują
trzy rodzaje na talerzu w sushi banknoty rolują
ona niby taka fancy,
 za kadrem jest zwykłą suką
nic nie zmienia to, ważne że plecy oddaje funkcjom
chociaż to nie to, 
tak dobrze poprawia teraz humor
w ręce płonie joint, cali świeży plon
już brakuje rąk, nie myl tego z mgłą
ten dym przemieszcza się tu przez cały blok
booker wpadnie w szok,
 hotbox dymi jak amsterdam
chcesz, to zadzwoń po psy, 
skargę złóż na telegram
niech szukają w kieszeniach,
 chociaż dawno nic nie ma
wszystko już poszło z dymem,
 tak jak blok, wiem że nie przegram

[chorus]
z bloku na playlisty, wiem jak prosto stawiać kroki
coraz więcej mogą oddać za wgląd do czyiś emocji
z teorii do praktyki, tobie chyba to nie grozi
jak beda chcieli wywiad, wolę w l+strze się nie odbić
z bloku na playlisty, uczucia wybrały trasę
syna tylko zapytasz, marzenia ci wskaże palcem
z problemów aż do hitów, nie trzeba już leków na sen
przez co nawet we śnie czasem potrafię złapać za kartkę
[part 2]
zbyt wiele razy odłużony mała suko
to gówno cię przemieli i przekopie jak naruto
chciałeś to powtórzyć, jesteś zjebaną papugą
to śmiało, tu zapraszam, ja już wytrzymałem długo
trochę ta, pierwszy rok nie ma millie i tak czeka na to blok
tyle że to nie jest dla debili, co mi będą robić tutaj bok
wbiję się do jej głowy, tak jak jebany tomahawk
i kuba to jebany czołg i strzelamy dalej jak glocki
a nie dochodzi do [?], to ścierwo debilu nie koka
pierdole co mówią bloki, sami fałszywi debile
przychodzą [?] robiłeś, to było tylko na pokaz

[chorus]
z bloku na playlisty, wiem jak prosto stawiać kroki
coraz więcej mogą oddać za wgląd do czyiś emocji
z teorii do praktyki, tobie chyba to nie grozi
jak beda chcieli wywiad, wolę w l+strze się nie odbić
z bloku na playlisty, uczucia wybrały trasę
syna tylko zapytasz, marzenia ci wskaże palcem
z problemów aż do hitów, nie trzeba już leków na sen
przez co nawet we śnie czasem potrafię złapać za kartkę



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...