azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

feno – padół łez lyrics

Loading...

[refren]
ja perfekcyjny padół łez mam
mimo paru wątpliwych pożegnań
pomimo, że jutro widzę bez zmian
mam perfekcyjny padół łez
ja perfekcyjny padół łez mam
mimo paru wątpliwych pożegnań
pomimo, że jutro widzę wciąż bez zmian
perfekcyjny padół łez

[zwrotka 1]
ja kontra świat, facepalm
nikt mnie nie ruszy z miejsca
każdy po uszy w tych treściach chce się na czysto wyświetlać
ja patrzę wciąż, gdzieś tam
zamiast słów, topić się w szeptach
ja się nie pytam, ja stwierdza+a+am
zanim się wypalę, muszę poustawiać pejzaż
pękam (nie domagam), bełtam (nie pomaga), emka (nie poskłada)
weź kwas (weź kwas), sterta (nawet w ?), kreska (posypana), beksa (mówi mama)
wie co dawać (wie co dawać)

[refren]
ja perfekcyjny padół łez mam
mimo paru wątpliwych pożegnań
pomimo, że jutro widzę bez zmian
mam perfekcyjny padół łez
ja perfekcyjny padół łez mam
mimo paru wątpliwych pożegnań
pomimo, że jutro widzę wciąż bez zmian
perfekcyjny padół łez
[zwrotka 2]
od zawsze na bakier ze światem
i przez to palę bakę z bratem
otwierasz j+pę i sapiesz, a mają na ciebie papier
ja papę mam w łapie i pewnie dziś ją stracę
ale za chuj nie zamienię tego na zwyczajną pracę
tłumaczę: na rapie + jak na kwasie
bo zrobi z ciebie szmatę, jak się w porę nie połapiesz
ty masz na bani srakę, że opina cię jak latex
życie co ci gniecie czachę, czachę, czachę, czachę, czachę…
ja lipy nie daję na papier, bo zwykle mijamy się z czasem
na pazury pakuję lakier, żeby się napinał twój klakier
przez życie zaciskamy pasek, mimo że ciągle obawiam się klatek
gdy gubię zasięg, nie myślę o stracie
bo jadę w trasę i zarabiam papier, yeah
nie biorę życia na poważnie, nie nie
ciągle powtarzam to jak mantrę, yeah
rzadko oddycham swoim miastem, yeah
bo myślę dalej, szerzej patrzę, yeah

[refren]
ja perfekcyjny padół łez mam
mimo paru wątpliwych pożegnań
pomimo, że jutro widzę wciąż bez zmian
perfekcyjny padół łez
ja perfekcyjny padół łez mam
mimo paru wątpliwych pożegnań
pomimo, że jutro widzę wciąż bez zmian
perfekcyjny padół łez



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...