fidji – zimny deszcz lyrics
[zwrotka 1]
głowa opuszczona w dół
telefon znów traci zasięg
kontaktuje się jak duch, każdy widzi go inaczej
każdy widzi inaczej, każdy jest inny i mamy tak wiele cech
jestem swego życia malarzem
każdy widzi teraz mnie
mam paletę własnych barw
jestem kreatorem wnętrz
a słowa lecą przez palce
emocje grają jak zawsze, do prostych serc
[refren]
w mojej głowie są tylko te szare myśli
które wołają do mnie, żebym tu został
i może padać na mnie zimny deszcz
to nie zmyje tego, co tu czuję od środka
w mojej głowie są tylko te szare myśli
które wołają do mnie, żebym tu został
i może padać na mnie zimny deszcz
to nie zmyje tego, co tu czuję od środka
[zwrotka 2]
teraz maluję te słowa na płótnie
godzina późna, nie usnę
głowa już pęka od tego myślenia
ale mam to przecież w naturze
i jeśli chcesz to ze mną chodź
pokażę ci mój świat
Random Lyrics
- ty herndon – tears in god’s eyes lyrics
- los cadetes de linares – los contrabandistas lyrics
- dodie – freckles and constellations lyrics
- ronny j – level up lyrics
- major van winkle – young and famous lyrics
- le club – 2047 lyrics
- m2l aka m te tu – somebody gonna get high tonight lyrics
- vienio – prawo do kultury lyrics
- kid gambi – moonman lyrics
- ol’ kainry & jango jack – au-dessus des montagnes lyrics