azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

fifek - red box lyrics

Loading...

ciągle w czterech ścianach, co możesz wiedzieć o stanach
sobie obcy a ty mówisz że mnie poznałaś
wpadam przez to w marazm, nie wiem która to warstwa
stężenie towaru w krwiach wzrasta, chciałbym uciec z miasta
wyluzuj mnie jak xanax
proces spalania, dookoła wszyscy w maskach
wybucham jak bomba, nie masz nic do gadania
nie potrzebujesz proszku do wyprania brudów, a to tylko moja mania
brzydzę się swoich myśli, ale tylko tych brzydkich
te ładne to lubię, to je wrzucam do czerwonej skrytki
please k!ll me
nie wiesz jak to jest , czegoś nie chcieć i chcieć na raz
i nie kminisz opcji bo żyjesz w swoich sztampach

powiedzą jak żyć, ale nie jak łapać szczęście
powiedzą jak iść ale nie jak dojść w to miejsce
należę do tych co se chcą trochę więcej
prędzej umrę niż odpuszczę, to jedyne co mam pewne

lgnę do samotności i się jej boje zarazem
wybucham w złości i sobie z tym nie radzę
myślę o jej oczach, śmierci, żeby dżojnta spizgać
ty o żonach domach, żeby coś tam w cv wpisać
ciągle pretensje, ciągle łzy w oczach
pierdol schematy i spróbuj mnie poznać
ciągle gadamy choć rozmawiamy mało
było tak idealnie, no kiedy to się stało
chciałbym się zaszyć w domu a wychodzą nici z tego
na wpasowanie w normy mi nie pozwala ego

powiedzą jak żyć, ale nie jak łapać szczęście
powiedzą jak iść ale nie jak dojść w to miejsce
należę do tych co se chcą trochę więcej
prędzej umrę niż odpuszczę, to jedyne co mam pewne



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...