fifka – królowa lyrics
[intro]
te sny jak gaśnie moje miasto
te sny jak gaśnie moje miasto
te sny jak gaśnie moje miasto
w mojej głowie miasta
[zwrotka 1]
zapadam w sen, pora zasnąć
nie ma na co, więc oczy już nie patrzą
te sny jak, gaśnie moje miasto
w mojej głowie miasto jest monarchią
wyjść stąd ciągle chcę, wyłącz kolory
ono przenosi mnie, pogorsza mi [?]
nie mogę na to patrzeć, zakrywam oczy
ja już byłem na dnie, pora się odbić
i pora się odbić, wokół reflektory
zamyka mi oczy, nigdy nie jest dosyć
ciągle niedosyt, bo pod nogi kłody
dużo roboty, tak jak roboty, muszę robić
[zwrotka 2]
nieszczęścia chodzą parami, więc muszę trzymać się z tobą
na myśli natłok niegotowa, o, o, na myśli, było słowo
moje plastikowe serce to ostatnia ochrona
[?], z głowy spadła mi korona
co za różnica skoro po śmierci jest od nowa
my nigdy nie umrzеmy bo taka jest królowy wola
jestem ofiarą, winnym i obiеktem kłamstwa
ciągle te szemrane sprawy, mam już dosyć tego państwa
co z ciebie za król, na twojej twarzy zawsze maska
nigdy się im nie pokażę, nienawidzili, będzie prawda
Random Lyrics
- lil rocket launcher – gay-k lyrics
- boyzwhocry – future lyrics
- chicago – free (live at carnegie hall) lyrics
- donna fuller – my foolish heart lyrics
- 7 minutoz – eu nunca mais volto pro chão lyrics
- kosi – t.t. rap lyrics
- victoria beckham – dat simple lyrics
- warp’s up – 『pleasure』(romanji version) lyrics
- arsonal da rebel & nle choppa – wrong nigga lyrics
- tacøma – sexy toy lyrics