fifka – magnat lyrics
[refren: fifka]
bo ja nigdy nie byłem magnatem
razem z bratem i bratem i bratem
wykop se grób, płaczę za łopatę
trzy niedziele, nie jestem opłatek
ale z nim się podzielę, dzwony w niedzielę
w co ja mam wierzyć, ja w nic już nie wierzę
no i gdzie te pieniądze, viewsy pod tym numerem
nigdy nie było [?], no i nie było [?]
[zwrotka: arbozona]
nie żyję a chcę żyć, cierpienie spieniężyć
nie mam już w co wierzyć
choć coś we mnie wrzeszczy
to coś, we mniе krzyczy
dawaj security, [?]
dawajcie profity, jaki z tego zysk
co z tеgo dostanę, z bratem ramię w ramię
to wojna ze strachem
[refren: fifka]
bo ja nigdy nie byłem magnatem
razem z bratem i bratem i bratem
wykop se grób, płaczę za łopatę
trzy niedziele, nie jestem opłatek
ale z nim się podzielę, dzwony w niedzielę
w co ja mam wierzyć, ja w nic już nie wierzę
no i gdzie te pieniądze, viewsy pod tym numerem
nigdy nie było [?], no i nie było [?]
Random Lyrics
- tredici pietro – mare lyrics
- omar esa – rasoolallah lyrics
- gondim – medo lyrics
- humlan djojj – frågor i natten lyrics
- david st. romain – touch lyrics
- focolares – o tesouro lyrics
- louis-jean cormier – marianne lyrics
- jerry butler – we owe it to ourselves lyrics
- tendraia perry – shapes lyrics
- rondodasosa – show no love lyrics