azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

filu ar – depra lyrics

Loading...

[intro]
otwieram oczy po trzynastej, jest bardzo pochmurno
czuję ten jesienny chłód + leci przez otwarte okno
trzeba śmigać w dużych bluzach, śmigać w czarnych spodniach
nadchodzi ta szarawa, a ja jakbym się pogodził z nią

[zwrotka]
przyszła złota jesień, lecz nie ona mnie tu smuci
w mojej głowie tysiąc myśli, no i każda się tu kłóci
stoję na rozdrożu kurwa i nie wiem dokąd mam iść
może się ogarnę, nim spadnie ostatni liść
za bardzo kocham deszcz + zamiast serca mam ulewe
nie odpalaj blanta, bo mi mięsień znowu jebnie
płaszcze przeciwdeszczowe, dziś chronią przed iluzją
że u mnie wszystko spoko, choć płakałem przed parezją
deszcz czułem na dłoni, wystawiając ją przez okno
tak minęło lato, przеz głupote wycierałem dno
dwiе wiosny już minęły + więcej nie wejde do klatki
a gdy wejdę do swej klatki, będę miał krzaki i bletki
jak mati czekam, codzień aż spadnie, ten pierdolony deszcz
dziś była ulewa i zmyła to co nie zeszło
zszedłem szybko pod klatówe, odpaliłem mini dżoja
wyszedłem pod gołe niebo i spojrzałem prosto w chmury



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...