filu ar – dobranoc (skit) lyrics
[intro]
codziennie kładę się do mojego średnio wygodnego łóżka
zasypiam mając podobne myśli, które się kłębią od lat
bolą mnie rzeczy, których bałem sie powiedzieć lub zrobić
zamiast być szczęśliwszy, z każdym rokiem zauważam więcej rzeczy
przez co jestem w gorszym stanie, niż dzień wcześniej
zamiast być mocniejszy po rozstaniach, myślę po nocach i zastanawiam się, dlaczego wszystko psuję
wmawiam sobie że jestem silniejszy, a to wraca wszystko z opóźnieniem, przez lenistwo i zioło
[zwrotka]
po+po+podobno takie fajne, a tak bardzo niszczy głowę, głowę
widzę te se+same ściany, słysze te se+samе myśli
psycha ciągle leży, leży, nikt niе pyta “co tam u mnie”
trzyma mnie tu silna wola, przeskakuję kłody, kłody
zawsze mam dziewczynę obok, bo przy niej moge popłakać
teraz jestem solo, solo, ale wracam na swą trasę
spróbuję wrócić jeszcze silniejszy i wrócić na odpowiedni tor
teraz wyciągam dłoń po pomoc
dobranoc…
Random Lyrics
- tysio kocur 1337 – furia lyrics
- vermi – at gunpoint lyrics
- laura zm – feelingi lyrics
- eigh-o – keine jeans lyrics
- louis chedid – on ne dit jamais assez aux gens qu’on aime qu’on les aime lyrics
- linkolin – проснись это уже (skit) lyrics
- allmothug – tales from the mission (album version) lyrics
- ayesha erotica – do it like lyrics
- zerbeats – подожди меня (wait for me) lyrics
- bam bam (seattle) – swing set lyrics