
gang albanii - prawdziwe damy blachary - wersja popek reggae mix lyrics
[intro]
pamiętajcie, pamiętajcie
szanujcie do końca świata swoje matki i jeden dzień dłużej
właśnie tak!
kochaj ją!
[refren 1 x2]
prawdziwa dama to twoja mama
to twoja mama,to, to twoja mama
szanuj ją dzieciak do końca świata
do (do) końca świata, (do) do końca świata
[zwrotka 1]
dla prawdziwych dam
dla prawdziwych kobiet
a nie dla tych szmat co stoją za rogiem
tą piosenka was pozdrawiamy
z wielkim poważaniem gang z albanii
kochamy was dziewczyny i piszemy dla was numer
jak miłosny list, gorący pocałunek
stawiamy wam tu pomnik w postaci kawałka
prezent na dzień kobiet, nasza szczera gadka
dobre dziewczyny trzymajcie fason
głowa do góry kochamy was za to
jest dokładnie jak w tej piosence
tylko dla was bije nasze serce
pozdrawiamy dziewczyny z całego świata
popek, borixon i alibaba
przesyłamy pozdrowienia, dla każdej matki
życzy powodzenia wam gang z albanii
[refren 1 x2]
prawdziwa dama to twoja mama
to twoja mama,to, to twoja mama
szanuj ją dzieciak do końca świata
do (do) końca świata, (do) do końca świata
[break]
a nienawidź tych kurew
[refren 2 x2]
leci na twój hajs, jebany lachociąg
osiedlowy szlauf, najebana koką
zabierajcie ją, jebać te blachary
szanujemy tylko swoje mamy i prawdziwe damy
[zwrotka 2]
jebać te blachary, co się nie chcą jebać
czasem trochę tych kurew mi żal
ale w naszym świecie nie ma przebacz
więc jebać te dziwki ram pam pam
wychodze w miasto z moimi braćmi
najebać się wódką, nakręcić klip
czego się kurwo tak na mnie gapisz?
jebać te blachary w ich głupi ryj
patrze na twoją brzydką mordę
i od razu wiem czego ty kurwa chcesz
po chuj się rozmieniasz tu na drobne
moją żoną nie zostaniesz
przecież dobrze o tym wiesz
jebać lachony w ich głupi ryj
i nad ranem dać im tylko na taksówkę
spierdalaj w podskokach raz, dwa, trzy
zabierzcie z oczu mych tą brzydką kurwę
myśli o chuju przez cały dzień
i brudnymi paluchami se grzebie w cipie
co chodzi ci po głowie ja już dobrze wiem
tylko umyj przed wyjściem porządnie pizdę
na dole w aucie czeka twój alfons
zawijaj kondony i do pracy leć
przyjechali po ciebie rozjebaną alfą
i będą cię jebać w ten głupi łeb
i będą cię jebać w ten głupi łeb
[refren 2]
leci na nasz hajs, jebany lachociąg
osiedlowy szlauf, najebana koką
zabierajcie ją, jebać te blachary
szanujemy tylko swoje mamy i prawdziwe damy
leci na twój hajs, jebany lachociąg
osiedlowy szlauf, najebana koką
zabierajcie ją, jebać te blachary
szanujemy tylko swoje mamy i prawdziwe damy
Random Lyrics
- jonah tolchin - thousand mile night lyrics
- dentix - dieser jan lyrics
- witt lowry - go big or go home lyrics
- tito prince - quand les frigos sont vides lyrics
- planta & raiz - pode ser lyrics
- 404 - finding something new lyrics
- le p (norway) - beam me up lyrics
- nano miratus - schlafraub lyrics
- namika - gut so lyrics
- erasfera - grano lyrics