azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

giczu - looźno lyrics

Loading...

pierwsze poznane mordy na rejonie, z nimi trzymam po dziś
wdepnęliśmy w dorosłość, co z tym gównem mamy teraz zrobić?
czas nas goni, kilku z nas już z gnoi zmienił w ojców
a część jak na boi, buja wciąż się od związku do związku
wokół tyle pokus, grzechem byłoby nie poddać się nim
chociaż ciężko obejść się tu z tym, by film ci się nie urwał
“ej, kotku” mówię do niej, chociaż ciało zmienia co week
bartku weź polej, choć wiem że i tak stawisz na weed
lecz za tych chwil pare, weź kielon w górę i pij
wbite w złe stale, najlepsze z nich masz w życiu za free
mam kumpli których zwę braćmi bo staną za mną jak nikt
ich nigdy nie stracę, nawet gdy mi nie zgodzi się kwit
ten pierwszy łyk alko z nimi, bro smakował jak nic
kto z nas pomyślał wtedy, że tak popłyniemy z tym?
pieprze kredyt, chce brać choćby i na raty wszystkie te dni
bo wiem, że tego miejsca i ich nie zastąpi mi nikt

bite piony dwie dekady, kilku wciąż kręci blunty
wszystkich nas kręcą panny, które też kręcą blunty
które lecą z nami w party, ale nie polecą z tamtym
nie szurają nosem w alpy, ale łapią stan ponad tym
daj mi coś więcej niż któraś “przed” mogła dać
więcej niż balet, seks, lans i wkurw co dnia
jeszcze obrócę z fartem te zwrotki w hajs
ale egoistyczny rap nic z siebie nie chce dać
ej pora spać, ale wszyscy mają wielkie oczy
coś jak strach, ale każdy chyba go przeoczył
wychodzą z siebie ale egzorcysty brak w tłumie
gdyby nie rap to pewnie nie byłoby tu mnie
ale kręci ją jak dumnie mówię o niej i o tych planach
może wiesz skończymy u mnie i freestyle do rana
jebany amant mówią ziomki o mnie #casanova
presja zakrzowa mówi, by się w końcu ustatkować. (śmiech)



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...