azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

glos_radiowy – 4444 lyrics

Loading...

[zwrotka 1: glos_radiowy]
nie wszystko musi być dostępne ci, nie otworzysz
wystarczy ciekawość i brzmienie byś mnie zaczął gonić
twój mózg i tętno w dół, w którą wskazuje berło?
gusta system linii prostej jak jordan belfort
groźny jak lew, wrażliwy jak tołstoj
zmiana kary, nienawidzę ich jak brak środków
nie zabije mnie bieda, wojny toczyłem ze dwie
pożegnam się z bronią, w mej drodze po brzeg
i jeśli coś ma zniszczyć łeb, jak ernest ja
wykrzyczę “l’appel du vide” nawet u nieba bram
pociągnę z sobą łańcuch znaków każdy wers
by głos mój zawył, na zawsze wtargnął ci na twój łeb + pamiętaj o mnie
jak w parku igieł czy muzeum nie możesz się oprzeć
niektórzy myślą, żе to słowa ze snów na gorączce
czasami piszę to jak glider na dеlirium tremens
każda figura nosi ból, każda ma znaczenie
dlatego wciąż szybuję w dół, jedynie zimny łokieć
ostatni z rodu nieśmiertelny jak rodowicz
szykuj zęby, bo te ciosy na te rany
to jak columbine ’99 w fabryce porcelany

[zwrotka 2: zero89]
wiesz, że jak dostojewski ci to wysyłam z podziemia, joł
to nie nowe głosy eski, jebany dylemat, co?
nic do powiedzenia nie masz, nadrabiasz uśmiechem
ot, paradoks, że zabawę zmieniłeś w pogoń za chlebem
bierzcie + jedzcie + z tego + wszyscy
nieraz kamienie żułem w imię swoich wizji
pogardzany megaloman, przewodnik debili
nadal piszę swoje hymny, jak wedyjski ryszi
nikt nie będzie mi mówić, kurwa, co mam o tym myśleć
czujesz kurwa + dwie sylaby a jednak przecinek
gdy się wkurwiam, w szafie trzymam trupa, moje linie
są jak trumna, zaraz cię zabiję w niej
nie k+masz? słowa mają przeróżne znaczenia
cztery sensy egzegezy, za dużo do powiedzenia
szadrak, meszak, abed+nego, wciąż bujamy się po piecach
jak ci kurierzy od prawdy w domu izraela
+ela +ela, e, e, e
+ela, e, e
+ela, e, e
joł



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...