grażyna wilczyńska – marcepan lyrics
[zwrotka 1]
trzymasz mnie w swoim biurze
mówisz o tym co ważne jest
że skończymy w wiórze
mam to w dupie, chwytam dzień
moje usta to dobry gest
nie zrobiłam tego‚ bo kocham cię
myślałam‚ że coś osiągniesz
teraz patrzę‚ jak palisz swoje sny, yeah
[pre-refren]
moje sny nie są kitem, to wiesz
wszystkie je spełniłam
jestem gwiazdą‚ bycie mną to dar
a mówiłeś, że suki wyginą
bijesz mnie, gdy jesteś pijany‚ ale
nie obchodzi mnie to
bo lubię marcepany
a moim marcepanem jesteś ty
[refren]
merci panie
marcepanie
merci panie
marcepanie, kąpmy się w szampanie
[zwrotka 2]
tamta chwila do dzisiaj odbiera mi tchu
odbiera mi tchu
dostrzeżesz sm-tek w moim półuśmiechu
półuśmiechu
miałam dość już tego, co mi wtedy mówiłeś
więc zakleiłam ci mordę
zrzucając cię z dachu, zakopując się potem w lesie
zaspokajałam swe żądze
[pre-refren]
moje sny nie są kitem, to wiesz
wszystkie je spełniłam
jestem gwiazdą, bycie mną to dar
a mówiłeś, że suki wyginą
bijesz mnie, gdy jesteś pijany, ale
nie obchodzi mnie to
bo lubię marcepany
a moim marcepanem jesteś ty
[refren]
merci panie
marcepanie
merci panie
marcepanie, kąpmy się w szampanie
[bridge]
wykąp się ze mną
wiem to na pewno
że jestem twą pieprzoną królewną
nie ważne ile miałeś przede mną
ważne, że po mnie żadne nie będę
leżysz już dziś dwa metry pod ziemią
nie płaczę, bo rzęsy mi się odkleją
Random Lyrics
- keyblade – goku vs naruto 2 (épicas batallas de rap del frikismo t2) lyrics
- yahboyeggroll – midnight lyrics
- joe sujera – crise lyrics
- kubilay karça – kadın lyrics
- og buda – холод (cold) lyrics
- rui veloso – irmãos de sangue lyrics
- self success – play it right lyrics
- grady – easier to say lyrics
- cha$e money – chiraq lyrics
- lil yung pharaoh – invisible lyrics