grzegorz turnau – przez siedem mórz lyrics
przez siedem mórz
przez blaski zórz
mariański rów
księżyca nów
płyniemy w dal
by topić żal
już jej się płakać chce
czy kocham ją, czy nie
wierszyk miał być o miłości
tak zwana ludzkość trwa
w obłędzie więc i ja
już się nie przydam
nie przydam ludzkości
już jej się kończy świat
sto zmarnowanych lat
płynie w otchłanie, tak jak sny
gubi się męski rym
w żeńskościach greckich zim
jak w oceanie metaxy
delfinów śpiew
i tupot mew
portowy rum
w tawernie tłum
wierzymy w cud
i szczęścia łut
już jej się płakać chce
czy kocham ją, czy nie
wierszyk miał być o miłości (…)
przez siedem mórz
przez blaski zórz
mariański rów
księżyca nów
płyniemy…
… w świat
by szukać
okruchów dnia
gdzie ty i ja
nieskazitelnie piękni znów
niech w starożytnej mgle
topi się ten co chce
my “w wierszyk” –
jak “w niebo” – wzięci
zostanie męski rym
w żeńskościach greckich zim
jak w oceanie pamięci
Random Lyrics
- gloria estefan – call me irresponsible lyrics
- knives & mics – nas is like (remix) lyrics
- mc dricka – vai fazer carão lyrics
- candy ken – run forrest lyrics
- j.r. the golden ticket – last time lyrics
- hades (pl) – piekło lyrics
- tyson music – save me lyrics
- devin townsend project – blackberry lyrics
- loverboy shawty – perfume lyrics
- mazgani – moonless garden lyrics