azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

guzior – karnawał lyrics

Loading...

[zwrotka 1]
idę tym miastem nocą, zazwyczaj to wracałem z niego tędy po pijaku
w klubach wampiry się pocą, znam tamtej mocy strony już za dobrze, omijam to
może napiszę love song, co wbije trochę odsłon i zanucę dla kociaków
co się chętnie za nie kocą i może ja sobie wypatrzę właściwą spoza kurw
zastygam w domu jak posąg, piszę sobie płytę trochę, bo jest w powijakach
i niech to, nie mam pomysłu jak zwykle na ostatni wers, więc rapapa pa pa pa…

[refren]
czy to jest karnawał? (hę?) skąd tu jest tyle konfetti?!
miała być zabawa, a zostały same bąbelki
ta scena to tylko atrapa i jestem jak weź i tak mi nie są potrzebni
tu trzeba się tylko dobrze zakręcić
pytam
czy to jest karnawał? (hę?) skąd tu jest tyle konfetti?!
miała być zabawa, a zostały same bąbelki
ta scena to tylko atrapa i jestem jak weź i tak mi nie są potrzebni
tu trzeba się tylko dobrze zakręcić

[zwrotka 2]
leżę i liczę trochę pęgi, chociaż ja nie mam full pęgi
to nie narzekam, tu wezmę, tam sprzedam, przydałby się hajs
to pomału stają się lęki, zajrzę sobie zaraz w sennik
ciekawe co to może oznaczać gdy znów śnił mi się hajs
myślę – najlepiej jak szczęście w rodzinie, bo się z nią nie widzę za często
nie wiem czy przez to, że ugrzęzło mi się w formalinie
chce się w tym mieście, gdzie balansuje kurwa pędzę po linie
mówili mi, że to jest zbyt utopijne i raczej nie wyjdzie, na razie chyba udowadniam im błąd
mówię bez żadnych napinek, bo puszczam je z dymem
i możesz mnie olać, a po mnie to spłynie
jak zapytasz czy mam do kogoś żal o coś odpowiem “a skąd”
a na pewno już nie, bo bywało różnie i z tyry na tyre
i musiałem psuć się imprezą, nie wiedząc skąd ten rap pochodzi z ulicy, a skąd

[bridge]
idę tym miastem nocą, zazwyczaj to wracałem z niego tędy po pijaku
w klubach wampiry się pocą, znam tamtej mocy strony już za dobrze, omijam to

[refren]
czy to jest karnawał? (hę?) skąd tu jest tyle konfetti?!
miała być zabawa, a zostały same bąbelki
ta scena to tylko atrapa i jestem jak weź i tak mi nie są potrzebni
tu trzeba się tylko dobrze zakręcić
pytam
czy to jest karnawał? (hę?) skąd tu jest tyle konfetti?!
miała być zabawa, a zostały same bąbelki
ta scena to tylko atrapa i jestem jak weź i tak mi nie są potrzebni
tu trzeba się tylko dobrze zakręcić

[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...