happysad - najwyżej (mir) lyrics
Loading...
wyrastają z ziemi kominy, wieże i kościoły
psują spokój moich myśli, kłują mnie w oczy
swą pewnością rozdrapują naturalny obraz
ludzka pycha nigdy jednak, nie dosięgnie słońca
bo ono zawsze będzie najwyżej
bo ono zawsze będzie najwyżej
dymy śmierdzących fabryk podgryzają obłoki
a z drapaczy chmur pada deszcz samobójców
czerwone autobusy przemierzają brudne miasta
popłyniemy ulicami, tam gdzie tanie wino w szklankach
bo ono zawsze będzie najwyżej
bo ono zawsze będzie najwyżej
ono zawsze będzie najwyżej
bo ono zawsze będzie najwyżej
bo ono zawsze będzie najwyżej
bo ono zawsze będzie najwyżej
Random Lyrics
- guè pequeno - la g la u la e lyrics
- mc bilal - dankbar lyrics
- elliott park - all ways lyrics
- keithcharles - mih^2 (me in heaven. me in hell.) lyrics
- how to dress well - running back lyrics
- junge junge - beautiful girl lyrics
- bushido - ich lass dich gehen lyrics
- anonymousone - fuckyou (eskupe's beat contest) lyrics
- the a-team - like that like this lyrics
- the trp & michael tousana - horizons lyrics