hey - dosyć poważnie lyrics
Loading...
w mojej kuchni stoi sosna
przebrana za kuchenny stół
na półkach kilogram śliwek
w słoikach udaje powidła
w lodówce pocięta w plastry
puszcza do mnie oko krowa
a kurczak pobija rekord
na czas nurkując w rosole
a ja wsadzam do ust szczotkę
plastikową do mycia butelek
i szoruję się od środka
d okładnie każdą szczelinę
piję źródlaną wodę
wypłukuję wszystkie toksyny
za chwilę pobiegnę na łąkę
taka świeża, czysta i… głodna
znów płakałam, wczoraj znów płakałam
że nie umiem na skrzypcach grać
i że wszyscy umrzemy wszyscy
i że któregoś dnia
mój syn zostanie całkiem sam
Random Lyrics
- hamish anderson - my love lyrics
- summrs - my glo lyrics
- fatelive - oh me oh my lyrics
- oxyhead - long days, long nights lyrics
- leh - maha lyrics
- supreme williams - moola machankura lyrics
- phoelix - bathsheba lyrics
- sociedad fb7 - tributo lyrics
- šajne x relja torinno - cepam lyrics
- capitán guinea - vida o muerte lyrics