azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

hubert. – oda do introwertyków lyrics

Loading...

[zwrotka 1]
czemu w lipcu, słońce wschodzi tak szybko
nie dam rady zasnąć jeśli będzie widno
cicho, cicho idzie licho, licho
lubię ludzi trochę bardziej kiedy milkną, milkną, milkną
wyładował mi się telefon, kontakt między ludzki to i tak dla mnie zbyt wiele
nie wiem jak ci podać rękę, trochę to nie zręczne
trzy dychy w kieszeni bo nie płace tu za wejście
więc jeśli nie dasz rady usiedzieć w ciszy
skończy się że będziesz gadać sam ze sobą
wykorzystanych słów już osiągnąłem limit
gdziekolwiek znowu się złapiemy będę solo

[zwrotka 2]
znowu pozdzierałem podeszwy w moich “najaczach”
jutro spojrzę na ten księżyc z innej części świata
żyję na plecakach, buggy pants wiesz jak jest nie ubrałem paska
pakiet, lista pełna miejsc w których zjaram blanta
daft punk płynie na głośnikach, jestem tam gdzie późno w nocy stale palą się ogniska a nie miasta
nie wiem czy poczekasz na mnie ale zaraz wracam
co jeśli jestem tu ostatni raz, mojego cydru nigdy więcej nie zasypie piach
w pożyczonej zapalarze znowu skończy się gaz, [?] jest na głośnikach kiedy zwijam stąd
co jeśli jestem tu ostatni raz, mojego cydru nigdy więcej nie zasypie piach
w pożyczonej zapalarze znowu skończy się gaz, [?] jest na głośnikach kiedy zwijam z nią

[outro]
zaraz będzie jasno a ja nie chce spać
w płucach i na plecach ajax amsterdam
idę szukać spota gdzie nie wieje wiatr
co jeżeli jestem tu ostatni raz
zaraz będzie jasno a ja nie chce spać
w płucach i na plecach ajax amsterdam
idę szukać spota gdzie nie wieje wiatr
co jeżeli jestem tu ostatni raz
ostatni raz, ostatni raz, ostatni raz
ostatni raz, ostatni raz, ostatni raz



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...