hvncwoty – odmęt lyrics
[refren]
przepłynąłem mętne wody wpław
mówiąc do siebie dalej płyń, dalej płyń
nie rusza już mnie w żaden sposób płacz
bo nie odkupiłem win, odkupiłem win
przyjdzie jeszcze na to czas
w tej chwili topię wstyd, topię, topię wstyd
walczę nadal mimo wielkich fal
tylko ten odmęt może to zło ze mnie zmyć
[zwrotka 1]
punkt dwunasta, ponownie do szkoły zaspał
wczoraj, zachlał i zaćpał, godność dawno upadła
dość kurwa bujne życie jak na szesnastolatka
w dzień zajawka, a na samplach w nocy kuszenie diabła
się, sypały kreski, się paliły wiadra
rozpierdol na lekcji, znów telefon płacze matka
co będzie z tego bartka, może pomoże psychiatra?
coś tam bla bla i bla bla, przepisał jakiegoś tabsa
młody wciąż latał w mieściе po gimnazjach
ciągle ta sama paczka patologii, standard
ciężko powiedzieć czy wychowany na slumsach smarkacz
od ziomka brata trzymał już klamę przy huśtawkach
[refren]
przеpłynąłem mętne wody wpław
mówiąc do siebie dalej płyń, dalej płyń
nie rusza już mnie w żaden sposób płacz
bo nie odkupiłem win, odkupiłem win
przyjdzie jeszcze na to czas
w tej chwili topię wstyd, topię, topię wstyd
walczę nadal mimo wielkich fal
tylko ten odmęt może to zło ze mnie zmyć
[zwrotka 2]
miał wyjść na ludzi, tylko nie wiedział którędy
pogubił się po szlakach tych odchyłów i nędzy
obok komisu się kręci, chyba ten bez perspektyw
ale też ten co sprzeda matki ostatki biżuterii
[?] jaki dostawał wpierdol
rodzina przestała tolerować w zalążku przestępczość
nauczyciele uczyli w domu to było piekło
coś jak alex delarge, po czasie poznał haniebność
ojciec nie świecił przykładem, a bardziej wódeczką
młody palił się ze wstydu, tak lekcja za lekcją
ręce się trzęsą, pot spływa po czole
brzemię presji i ujmy 2+4 na dobę
ja pierdole, myśleć o tym nie mogę
na szczęście pomogła muzyka z nią odnalazłem drogę
wyciąłem zła korzeń, dziś lękam się o nowe…
dobro, jakie wzniecił odmęt
[refren]
przepłynąłem mętne wody wpław
mówiąc do siebie dalej płyń, dalej płyń
nie rusza już mnie w żaden sposób płacz
bo nie odkupiłem win, odkupiłem win
przyjdzie jeszcze na to czas
w tej chwili topię wstyd, topię, topię wstyd
walczę nadal mimo wielkich fal
tylko ten odmęt może to zło ze mnie zmyć
Random Lyrics
- nicholas bishop – trying too hard lyrics
- octodog – fair lyrics
- stringstorm – give me lyrics
- blaxor – amor de clavos lyrics
- coldspades – like that lyrics
- backstage cast – wild lyrics
- josie cotton – life after love lyrics
- neil young & crazy horse – country home (live) lyrics
- a$hen one – ne vижу sон (i don’t see a dream) lyrics
- autobass heroes – феминистки лезут в рок (feminists climb into rock) lyrics