idontexistanymore – gady, potwory i spółka lyrics
[refren]
mam potwory w głowie a nie pod łóżkiem
dają o sobie znać najbardziej gdy usnę
odstawiam ludzi jak zabawi na półkę
ale tym będę martwił się później
mam potwory w głowie a nie pod łóżkiem
dają o sobie znać najbardziej gdy usnę
odstawiam ludzi jak zabawi na półkę
ale tym będę martwił się później
[bridge]
jestem kimś niewartym marnowania twojego czasu
jestem czymś niewartym marnowania twojego czasu
wypluwam toksyny, wypluwam toksyny
[zwrotka]
wypluwam toksyny, nie pomaga mi się tu czuć żywym
nie potrafię chyba złapać chwili
w środku jestem coraz bardziej zgniły
nie ma co się dziwić, skoro moje gady są bardziej ludzkie niż osoby, które przy mnie były
jednocześnie martwy i nieśmiertelny, gram na flu a ty wolisz moje nerwy
poczuję się lepszy jak będę miał w dłoni granat bez zawleczki
poczuję się lepszy jak będę miał w dłoni granat bez zawleczki
póki co surowe bletki, bo nie mogę zostać trzeźwy
chcą mi zrobić dziwne testy, zaczynam być niebezpieczny
zaczynam być niebezpieczny, zaczynam być niebezpieczny
[refren]
mam potwory w głowie a nie pod łóżkiem
dają o sobie znać najbardziej gdy usnę
odstawiam ludzi jak zabawi na półkę
ale tym będę martwił się później
mam potwory w głowie a nie pod łóżkiem
dają o sobie znać najbardziej gdy usnę
odstawiam ludzi jak zabawi na półkę
ale tym będę martwił się później
Random Lyrics
- electric wire hustle – walk on lyrics
- natos y waor – rara avis lyrics
- otis a rapper – представь (submit) lyrics
- josslyn – room for 2 lyrics
- hanizim – se a cena me excluiu lyrics
- yanni bravo – moonlight lyrics
- vuzi dale – sippin lean lyrics
- ter g – b.i.d.a. lyrics
- gian pieretti – troppo grande la fatica lyrics
- pete muller – more than this lyrics