azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

iem – jestem michał lyrics

Loading...

się nie wczuwam jeśli nie podchodzi mi joint
wolę se pofruwać z innym gdzieś daleko stąd
wolę ciężko mrugać i zrobić kolejny błąd
zamiast się rozczulać że marny ze mnie kot
jestem stąd skąd znasz większość rapu na pewno
i stąd gdzie wychodząc nocą możesz spotkać wpierdol
jeśli też jesteś z takich zakamarków wiesz jedno
wiecznie wisząc na różańcu raczej gubisz jestestwo
ja jestem michał i sobie robię to jak mi wygodnie
rap to wyznacznik stylu co nie patrzy na spodnie
jeśli spod ręki kata o swą głowę się potkniesz
leż na ziemi skurwysynu nie próbuj się podnieść
jestem czystym zero dwa dwa nie dam w słoik się zamknąć
choć nie dla mnie pogarda dla tych którzy są stamtąd
bo gdy wbijam na kwadrat kocham go choć zżera banknot
jestem taki sam jak każdy próbuję spokojnie zasnąć
tu gdzie sześciany z płyt tworzą labirynt miejski
jestem słaby z normalności i bloki mam we krwi
wiec jeśli jesteś git to masz darmo wjazd tutaj
ale jeśli jesteś nie to masz wyjazd na butach
jestem synem matki i ojca nie dwóch typów
z czasów gdy moralność nie spała na śmietniku
z czasów gdy normalność nie wstydziła się wstydu
a kodeksy nie były schowane w skrzyni na strychu
jestem ortodoksem prawdę widzę w korzeniach
tu gdzie świeżość mi wpierdala że korzeni nie ma
a ja słucham i w trzewiach jakby kwas bo z zasady
więcej chemii mają w tekstach niż linijek prawdy
no nie powiem bo sam czasem lubię ogień połknąć
choć nie skłamie jeśli powiem że spożywam non-stop
i czasem jadło pod prąd wraca kulturalnie
trasą balkon asfalt albo z j-py w wannę
i mam w chuju to czy twarz ma już grymas obłędu
bo ma uśmiech facjata na pogrzebach mędrców
jestem młodym kotem i pierdole wasz amstaff
stąpam cicho i nie krzyczę jak prawdy na ławkach
taka jazda taka jazda
taka jazda taka jazda



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...