azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

igiers – squad lyrics

Loading...

refren:
kolejny dzień, telefon dzwoni, to moje ziomy
kręcę ten rap i jak gibona puszczam go w obieg
k do p do s, m n a przejmujemy świat
na wieki wieków nie żyje mój squad x2

zwrotka 1:
zawsze idziemy, prosto do celu
nigdy osobno, na zawsze razem
wrocław, piaseczno, warszawa
ławeczka, skateparki, zajawka, coś wam pokaże
blanty, wódeczka, do sklepu wycieczka
dwa cztery, jak umrzeć to tylko ze squadem
rzucam hajs na ladę, zawijam na bazę
od małolata pęga w kieszeni, zalew, piwko od lat zjednoczeni
jeden siedem na karku, ale mam pewność, że to się nigdy nie zmieni
i nie mogę powiedzieć, że nie wierzę w siebie
rzucę miasto na mapę, jak zrobię karierę
ale zanim ją zrobię, to muszę przecież, zrobić twoją sukę
to przykre, mówi, że z nikim nie było jej nigdy tak super
może i było, mi też jest, jak jestem ze squadem
m n a, k do s piony bite, dzisiaj razem

refren:
kolejny dzień, telefon dzwoni, to moje ziomy
kręcę ten rap i jak gibona puszczam go w obieg
k do p do s, m n a przejmujemy świat
na wieki wieków nie żyje mój squad x2

zwrotka 2:
koza to symbol, kapros to ziomy, klęknie każdy baranek
ekipa jak złota, twoja jak dziwka, nie dość, że brzydka to tania
miłośnicy nocnych alkoholizacji, perła tego kraju, kmw stąd pochodzę nie wyjadę do dubaju
a ty lepiej klękaj, to jest squad, jeszcze będą nosić nas na rękach
nosić nas na rękach, nosić nas na rękach, to jest squad jeszcze będą nosić nas na rękach dziwko



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...