insomaniak – zn1kaj lyrics
nie wiem czy zmienie cokolwiek, choc moge jedynie wykrzyczec to prosto w twarz
chyba czas zniknac, na dosc dlugi moment, a calosc obserwowac jedynie w snach
nie potrzebuje dzis twojego zdania, bo warte jest tyle co grzechy na wznak
stapasz po sladach ktore mnie zawiodly na miejsce gdzie konam jak conan i slash
muszę zniknąć już dziś, nie wiem
kiedy złapie za czcze cele
mój lot kończy się pod niebiem
choć na codzień to ciśnienie
złamałem kody do pewności siebie, i nie mam pieczęci na ego gdy rośnie
jestem zagubionym dzieciakiem sztuki, traktuje ją w sposób znany tylko sobie
to ghost in the sh+ll, a nie twoje pragnienie, choc chcialbym zamykać prawde poza soba
czasem gdy widzisz za duzo, to oczy az kipia, byleby przybrać nowy kolor
płoną tęczówki, w momencie gdy prawda wypala ci runy co zostaną wieczne
ponad podziały i ponad zabawę, bo ponad nas samych te ścieżki jak werbel
znowu pytalem sie cieni dlaczego, sie patrza mi w rany, mam zwiazane rece
bo nie dam rady i już nie zostawie wam niczego wiecej, jak pogrzebie siebie
Random Lyrics
- cameron lane – burn lyrics
- walking heads – butterfly effect lyrics
- james vincent mcmorrow – headlights lyrics
- zheani – dirt on the name of steven lyrics
- matthew spencer – oceans collide lyrics
- kvaen – septem peccata mortalia (feat. pierre tornkvist) lyrics
- lordofon – #hot16challenge2 lyrics
- yasmeen – my way lyrics
- maya savage – g code lyrics
- consolidated – industry corporate lyrics