azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

iter – melancholia lyrics

Loading...

zwrota 1:

wiadomka nie od razu #kartky
ale przelewam to na kartki
żeby spełniać siebie
patrzę na ciebie
przez twoje oczy
moje życie się toczy
pomimo wielu wątpliwości
nie czuję złości, cierpliwości
nie brakuję twardy jak skała
milion myśli głowa mała
nie przemyślę co piszę
słyszę własny krzyk
przez burzową ciszę
muzyka mnie kołyszę
czuję się jak dziecko
w kościele
jestem stoję żyję
nie wiem co się dzieję

refren:
życie to metafizyka
paralogiczna liryka
za długa na orlika
nie myśl, żyj, oddychaj

zwrota 2:
patrzę na zegar czas widzę
twórzczości się nie wstydzę
z dna odbijamy się do góry
prości ludzie marzenia ponad chmury
szaro bury smutny i ponury
jest upadek spadek formy
zagadek ponad normy
a zbyt mało czasu
za dużo hałasu
przez to się zamykam
z tego świata znikam
jak magik życia unikam
własny świat mnie zjada
startuję w tym #paraolimpiada
wchodzę do sali samobójców
umieram od zewnętrznych bodźców

zwrota 3:

echo luden słyszę echo
zatrzymuję czas jak ekko
będziesz duży pij mleko
do dorosłości daleko
wszyscy wokół to kłamcy
w zależności od sytuacji
każdy wkłada maskę zdrajcy
nikt nie ma racji
i szans jak kuba knap
chwile są ulotne więc je łap
lotka jest jak życie
leć będziesz na szczycie
marzenia się nie spełniają
marzenia się spełnia
matka głupich nas napełnia
i tak umrzemy bez natchnienia



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...