jacek kaczmarski – somosierra lyrics
pod prąd wąwozem w twarz ognistym wiatrom
po końskie brzuchy w nurt płynącej lawy
prze szwoleżerów łatwopalny szwadron
gardła armatnie kolanami dławić
w mokry mrok topi głowy szwoleżerów
deszcz gliny ziemi i rozbitej skały
ci co polegną – pójdą w bohatery
ci co przeżyją – pójdą w generały
potem twarz z ognia jeszcze nieobeschłą
będą musieli w szczere giąć uśmiechy
z oczu wymazać swoją hardą przeszłość
uszy nastawić na szeptów oddechy
zwycięskie piersi obciążą ordery
i wstęgi spłyną z ramion sytych chwały
ci co polegli – idą w bohatery
ci co przeżyli – idą w generały
potem zaś czyści w paradnych mundurach
galopem w wąwóz wielkiej polityki
gdzie w deszczu złota i kadzideł chmurach
pióra miast armat państw krzyżują szyki
i tylko paru nie minie pokuta
w mrowisku lękiem karmionych koterii
nieść będą ciężar wytrząśniętej z buta
grudki zaschniętej gliny somosierry
ale twarz z ognia jeszcze nieobeschłą
będą musieli w szczere giąć uśmiechy
z oczu wymazać swoją hardą przeszłość
uszy nastawić na szeptów oddechy
nie ten umiera co właśnie umiera
lecz ten co żyjąc w martwej kroczy chwale
więc ci co polegli – poszli w bohatery
ci co przeżyli – muszą walczyć dalej
Random Lyrics
- oh sees – putrifiers ii lyrics
- lalah hathaway – honestly lyrics
- timbr – heal the lame lyrics
- chrys jones – passover lyrics
- rarri jackson – ze loevt lyrics
- lil tecca – no more lyrics
- sam feldt – high and low lyrics
- vanimy lyrics lyrics
- austin martin – these eyes lyrics
- kissing candice – hit the roof lyrics