a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

jacuś – kurt cobain lyrics

[refren]
nie masz dowodu, ciemno, nie widzę koloru
tu kurt cobain, wychodzę cobain
bez rozwodu, młody styl mam jak ze siedmiogrodu
tu kurt cobain, chodzę cobain
nie masz dowodu, ciemno nie widzę koloru
tu kurt cobain, wychodzę cobain
bez rozwodu, młody styl mam jak ze siedmiogrodu
tu kurt cobain, chodzę cobain

[zwrotka 1]
cały czas czuje się jak karl marx, w lewej ręce ona trzyma kwas rosyjski klimat adidas
mam na sobie białe okulary, idę przez miasto obok plaży
widzę pani, pani, pani, a pani ładna pani
jest bardzo zaradna pani
pani bardzo zgrabna, buty + chanel, kurtka + prada
dzwonie do n0by i zamawiam stolik, dla jednej osoby, nie obchodzą mnie te związki
jebać płytę, kiedy indziej będzie
jesień kwita spada z liścia, przyjdzie wrzesień, przyjdzie lipiec
ona wkurwia
jak dźwięk tych skrzypiec
jebać płytę, kiedy indziej będziе
jesień kwita spada z liścia, przyjdzie wrzеsień, przyjdzie lipiec
i na nowo świat nie będzie istnieć

[refren]
nie masz dowodu, ciemno nie widzę koloru
tu kurt cobain, wychodzę cobain
bez rozwodu, młody styl mam jak ze siedmiogrodu
tu kurt cobain, chodzę cobain
nie masz dowodu, ciemno nie widzę koloru
tu kurt cobain, wychodzę cobain
bez rozwodu, młody styl mam jak ze siedmiogrodu
tu kurt cobain, chodzę cobain
[zwrotka 2]
wchodzi twój
kryl, banger, gucci chill, bo wprost lubię przester, fejm mam talent no i przestrzeń
mieszkanie sto dwa metry
na zajęcia jadę metrem
gdy na rankeya
idę, psikam wir, pachnę sauvage
potem gram jak johnny depp, ona rzuca obok kiel
w polita seksownej dusze staję obok mnie
pod wrażeniem jestem, wyrzuca z siebie bestie
biorę telefon ze złotej, mówię “za chwile będę”
przygotujcie mi kalmara, rosół
na kolacje lody, arbuz, diament, dajcie pod stół, może się oświadczę twojej matce w końcu
na prezydenta pójdę po 30+ce, dawaj losuj

- jacus lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS