jagła x bjn – cisza obojętności lyrics
ref (bjn) :
chciały być z nami w czasie rzeczywistym i być przyszłości planem
po czasie okazywały się błędem, a ja dla nich zwykłym chamem
co ze mną nie tak? przecież się starałem
cisza obojętności trwa ze mną, wciąż na stałe /x2
jagła:
pamiętam zapach twego ciała, naturalny, bez perfum
i ogień, który płonął na twój widok gdzieś w sercu
odwiedzam drzewo, w którym wyryliśmy nasze inicjały, bo tam czas stanął w miejscu
szukałbym czegoś, co da wreszcie ukojenie nerwom
ale nie dzisiaj, kiedy wszystko mi jedno
mam tylko drzazgi, które zostawiło drzewo, pustkę w sercu, w głowie ciszę i niewykrywalne tętno
i powiedz, czym cię skrzywdziłem?
też nie byłaś idealna, zarzucam ci brak skrzydeł
a obiecałaś ponad chmury ze mną wzbić się
przyjdź do mnie w snach ostatni raz zanim znikniesz
ostatni raz zatonę w twoje oczy błękitne
a chyba pierwszy raz nie na urwanym filmie, to przykre
teraz już znam powód
nie byliśmy nigdy sami, pierdolony alkohol
ref (bjn) :
chciały być z nami w czasie rzeczywistym i być przyszłości planem
po czasie okazywały się błędem, a ja dla nich zwykłym chamem
co ze mną nie tak? przecież się starałem
cisza obojętności trwa ze mną, wciąż na stałe /x2
bjn:
pamiętam pierwsze spojrzenie, pierwszy dotyk i uśmiech
pamiętam twarz, przez którą żyłem w półśnie
żyłem dla ciebie, byłaś sensem chwil
później patrzyłem, jak zamykałaś za sobą drzwi
dziś chyba tęsknię i piję do rana
masz mnie za drania, ja mam pytania bez odpowiedzi
i myślę czy kiedyś na nie odpowiesz
czy będziesz zagadką w tej chłodniej pozie
kto wie, co przyniesie nam jutro
może wrócimy do siebie, zanim zdążymy usnąć
może spotkamy kogoś innego i zakochamy się
i dla kogoś innego będziesz bardziej potrzebna niż tlen
ten sen aksamitny jak ty, twoje włosy i głos
wołam cię- jesteś? słyszysz mój głos?
chyba wariuję, zapiję sm-tek jak ostatni prostak
życie jest proste lecz melodia uczucia nie jest prosta
ref (bjn) :
chciały być z nami w czasie rzeczywistym i być przyszłości planem
po czasie okazywały się błędem, a ja dla nich zwykłym chamem
co ze mną nie tak? przecież się starałem
cisza obojętności trwa ze mną, wciąż na stałe /x2
Random Lyrics
- the subways – dirty muddy paws lyrics
- epik high – faq lyrics
- tecupae – y voy a amarte lyrics
- alexis jordan – acid rain [steve redant mix] lyrics
- will ft. master solo – calm down lyrics
- showmann tha’ lion – r.o.y.s. lyrics
- my dad is dead – can’t get started lyrics
- curren$y & cool & dre – forecast lyrics
- guilherme castro – saturday night lyrics
- torae – introview lyrics