jan-rapowanie – lot lyrics
[verse 1: jan]
pierdole true school new school
latam po wszystkich bitach
i pokaż mi jednego typa, który
jeszcze pływa tak – w polsce
ktokolwiek nie sądze
dawaj mi te złote polskie
wyjebane mam na dolce, bo
to jest kraków, a nie nowy york
jak mam nie być dobry tutaj
dysponując moim flow
jak rzucam bomby chowaj ludzi po schronach
jeśli jesteś tu z przypadku, dwójki sokoła
jeden z drugim pajac kolorowy
gdzieś się tutaj giba
są skazani na wygraną to ich uniewinniam
wyczyny tych nowych mc’s to jest dla mnie przesyt
sens gry to kurwa zdjęcia z majkiem, buckethat’y?
tendencja chujowa denerwuje mnie pomału
w tych młodych wilkach dobrych sześciu
reszta do odstrzału
może ci się nie podobać i tak dalej będę pizgał
jak już wszedłem to tak trwam #telewizja
chce grać koncerty jak wszystkie gnoje tutaj
chce brać koperty jak ci sadboy’e w klubach
ten numer poleci u twojej sztuki na melanżu
twój numer jest jak wyjaranie sztuki na piętnastu
Random Lyrics
- aksim – just niin biiberi lyrics
- swinging flaws – better off lyrics
- paul melia – the chant lyrics
- the voodootricks – the antem lyrics
- driftless pony club – i need a moment lyrics
- unni wilhelmsen – playing dead lyrics
- la maravillosa orquesta del alcohol – prmvr lyrics
- noiz boyz – chip lyrics
- miss a – 다른 남자 말고 너 (only you) lyrics
- kev brown – makeba lyrics