jan rodo – #hot16challenge2 remix lyrics
[intro: łoszyngoł & wiesiek]
o matko i córko
numer gangsterski
hot szynt czelet od łoszyngoła
tu tego
[zwrotka: łoszyngoł & wiesiek]
debesta, debesta, debesta, debesta
wpadaj mała na magazyn na magazyn, na testa i ten
zakładam plecak i lecę na rejon
kajdan na szyli i, a ludzie szalejo (nie powiem że nie)
bezdomni wracajo do domu
wieśka nie oddam nikomu! (nie oddam nikomu!)
na szkolnej postawie lotnisko
miało nie być niczego, ale będzie wszystko, tak
jan rodo jest właśnie jeden
mexykano mi ukradł złotych+ś 207 (złoty 207!)
kiedyś nosiłem pomniki za flaszkę wódki
teraz na swoim zarabiam 1000 zł dniówki
matulka choruje, braciszek choruje, to ich niedola jes
a ja spożywam alkohola
trąbka wieśka denerwuje
bo zakłócam+je wieczny odpoczynek
a ja nagrywam 16, to jest dobry właśnie uczynek
[outro: wiesiek]
no, tak się rymuje!
Random Lyrics
- migodeuce – deuce season (intro) lyrics
- daniel band – lustful illusions lyrics
- toicey – i remember lyrics
- bws (cdb music) – flex lyrics
- mabes – might as well lyrics
- drefgold – giro d’italia lyrics
- black moth – sisters of the stone lyrics
- madison beard – sparks fly lyrics
- docman – buck with me lyrics
- kervin – tu te imaginas freestyle lyrics