janusz walczuk – part 1: showbiznes skit lyrics
[j+n+sz walczuk]
ja, gdy wszedłem do showbiznesu, na początku ten poprzedni rok to było takie przetarcie, bo wchodzę, jest fajnie, wiesz wszyscy “wow j+n+sz, super, ekstra, jesteś tym “j+n+sz walczuk to twój nowy idol””, wywiad z magdą mołek, yyy, różne rzeczy wokół, które się wydarzyły, wielkie festiwale, ludzie mnie kochają, super, yyy, bardzo fajna atmosfera i tak dalej, a w tym roku to było takie “ok, wybawiłeś się, to witamy w prawdziwym życiu” yyy…
[sworo]
uderzyła ci sodówa do głowy? to znaczy poczułeś ją przynajmniej w pewnym momencie?
[j+n+sz walczuk]
mmm, wydaje mi się, że największa sodówa uderzyła mi do głowy rok temu w listopadzie, bo wtedy miałem takie poczucie, że praktycznie nie ma rzeczy niemożliwych dla mnie i robiłem co mi się podoba po prostu. przez listopad, 4 dni z każdego tygodnia, tydzień ma 7, to 4 dni poświęcałem na melanż, 4
Random Lyrics
- louis culture – nitm lyrics
- afraid of the dark? – dried eyes lyrics
- aufa – i wouldn’t mind lyrics
- lvl 1ne – vibe. lyrics
- huérfano – rothmans lyrics
- nzoltan – emotions lyrics
- patrick dopson – there is a name lyrics
- luvside – guilty pleasure lyrics
- brin$on, rowlan – times up lyrics
- $ouley – gater lyrics