jarun – rok spokojnego słońca lyrics
na wskroś słonecznych błoni
przez biały oddech grudnia
powstał i zaraz zapadł
zasnął znużony światem
potem już nic nie było
ni życia, ni tajemnic
stare jaskółcze gniazda
pełne wędrownych pieśni
bo dom mój opuściły
na skrzydłach czarnych śmierci
pomknęły wśród trzepotu
ku innych słońc wybrzeżom
a tutaj szmer srebrzysty
słów niewypowiedzianych
topią się w ogniu świtu
kry księżycowych blasków
zaczął się rok kolejny
kolejna zima zimy
cichy, jak nicość biały
rok spokojnego słońca
pobiec bym chciał przed siebie
dotrzeć do serca granic
lecz tutaj zawsze grudzień
lodem gwiazd stopy plącze
może tak być powinno
może nic więcej nie ma
prócz cichej, ptasiej śmierci
zastygłej wśród gałęzi
i może niepotrzebnie
spoglądam w twoje oczy
prawda jest w sercu zimy
w snach spokojnego słońca
Random Lyrics
- odd foot works – 浪漫飛行機 (roman hikouki) lyrics
- james douglas wright – drowning lyrics
- the fourmyula – lord i’m coming home lyrics
- 21 views – planeta 21 lyrics
- 42 dugg – still miss my niggas lyrics
- sleepyjoss – i’m not scared of death lyrics
- veingeing – tt city lyrics
- lil altoid – bossed up lyrics
- marisa monte – lágrimas e tormentos lyrics
- sandro becker – julieta lyrics