azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

jeden osiem l – twoje miejsce lyrics

Loading...

oczy patrzą na to, czego nie chce widzieć dusza
uszy chłoną dźwięki, ciało bezwolnie się porusza
usta powtarzają, od dawna słowa bez znaczenia
chciałbyś czegoś więcej, to nie istotne, pragnienia
nie musi tak być, wiesz… sam decydujesz
robisz to co chcesz, robisz tak jak to czujesz
zmysłami znowu chwytasz wszystkie brednie o życiu
postępujesz jak karzą, nawet w l-strzanym odbiciu
nie widzisz swojej twarzy, tylko, skrzywień tysiące
nakazy i zakazy i bariery wciąż rosnące
pytam jak to jest, być trybem tej maszyny
ciągle bać się o to, żeby nie stać się innym
tak winny czujesz się, że nie pasujesz
że jesteś odmienny, bo masz serce i czujesz
na ile jest możliwe, kreują twą prawdziwość
ludzkie priorytety: zawiść, zazdrość i chciwość

ref: x 2
życie daje ci szanse, ty nie możesz jej zmarnować
obierz właściwy tor, na tym torze musisz zostać
wiele lat się czeka żeby, znaleźć swoje miejsce
wiele lat się szuka miejsca, które da ci to szczęście

płyta nie musi być hitem, ja nie muszę być vipem
rap mój nie będzie mitem, nie z każdym zgrzeje wite
niektóre piątki bite, z szacunkiem, z zaszczytem…,
moja płyta jest na półce, mówię o tym z zachwytem
chciałem… pracowałem, sen się spełnia
nie wszystko się udaje, nie każda noc to pełnia
nie każdy dzień przepełnia optymizmem na przyszłość
twoje życie, twoja sprawa, sam kreujesz rzeczywistość
nic nie dzieje się na próżno, każdy ma swoją misję
tylko ty, twoja droga, omiń przeciwności wszystkie
tak pokieruj tą machiną, by nie skończyć z pierwszym gwizdkiem
dla tych z dwulicowym pyskiem, byś nie został pośmiewiskiem
nie daj złapać się na napis, ze coś dają tu gratis
zapisujesz swoją kartę, też mam osobisty zapis
opis tego co widzę, co się dzieje dookoła
całkiem inny niż oni, całkiem inna życia szkoła

ref: x2
życie daje ci szanse, ty nie możesz jej zmarnować
obierz właściwy tor, na tym torze musisz zostać
wiele lat cię czeka żeby, znaleźć swoje miejsce
wiele lat się szuka miejsca które da ci to szczęście

otoczony zgrają ludzi, która wytyka cie palcem
starasz się, by nie ponieść klęski w walce
myślisz, że tak to jest i nie zmieni się
pytam: “czemu nie?”
ciągle próbować sens, tego życia
odkryć coś w sobie, choć nie taki tutaj zwyczaj
zazwyczaj mówią, kim być należy
jakie mieć wartości, czy też, w co masz uwierzyć
“jak przeżyć?” – pytasz… zachowując twarz swą
“jak wygrać?” – pytasz – niepowodzeń całe pasmo
jasno mówię: ” odetnj się od tego ”
zapomnij na chwile, że jeden błąd i nic z tego
dlaczego masz być, taki jak inni
skazany za schemat, wyrok zapad- winny
musisz myśleć trzeźwo, wiedzieć swoje na pewno
musisz podchodzić z rezerwą, mieć taktykę pewną

ref: x2
życie dało nam szanse, nie mogliśmy jej zmarnować
obraliśmy ten tor, na tym torze chcemy zostać
wiele lat czekaliśmy żeby znaleźć swoje miejsce
to jest właśnie to miejsce, ono daje nam szczęście



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...