jeżozwierz - tu wolno palić lyrics
[verse 1: jeżozwierz]
ja jestem kolczasty, ty poznaj to, słuchaczu
zryty od nafty, ale nie jakiś, kurwa, pastuch
mam zakłuć jak igła gazolinę w serce
bezwzględnie wejdę wersem i wezmę ciebie w kleszcze
jeszcze jeden, odznaczam go na hełmie
pluton na teren wjedzie i zmiecie cię bezczelnie
żryj, bratku, klęskę i wracaj tam na linię
kręcę linę na szyję, słuchaj, te werble robią krzywdę
[hook x2]
tu wolno palić, więc kręć i pal to
chcesz dobre brzmienie, to bierz to, łap to, łap to!
[verse 2: jeżozwierz]
lubię se ponawijać, bo to fajna opcja
lubię moją drużynę, bo przecież inaczej nie można
nie poznasz nas po logach, lecz po wyrażnych stylach
a jak ci coś nie styka, to wypierdalaj z kibla
czarna lista? weź wpisuj, bo to dla mnie zaszczyt
kolczasty da ci klasyk, a nie “maja hii” rapy
jeż gardzi padakami od początków lotnictwa
rap na tłustych bitach, taka tu jest tradycja
ruro!
[hook x2]
[tekst – rap g*nius polska]
Random Lyrics
- fedez - vivere in campagna pubblicitaria lyrics
- madcon - liar (radio edit) lyrics
- dramatic violent - sickening equilbrium lyrics
- klub des loosers - baise toujours les gens lyrics
- shy glizzy - stoner(freesytle) lyrics
- george strait - he's got that something special lyrics
- koos alberts - zijn het je ogen lyrics
- napoleon (uk) - what we see lyrics
- tony clark - dispassionate quite lyrics
- baba nation - too bad lyrics