joachim orzechowski chimeknet – sobotwór rapera maty lyrics
Loading...
sobowtór rapera maty
gapią się na mnie szmaty
jestem niesamowicie bogaty
wpierdalam bataty
no i chuj
bo mogę
a innych pierdolę
pije najdroższe trunki
w pradze
nie w warszawie
pierdol się
ja ci morałów nie prawię
mało brakowało
a by się to nie stało
ale się odjebało
dlatego ciągle mi mało
jestem sobowtórem rapera maty
taka jest prawda objawiona
ludzie chcą ze mną zdjęcie
z każdym zbita jest piona
Random Lyrics
- back drop bomb – mastadabestah lyrics
- маваши group. (mavashi group.) – на века (for centuries) lyrics
- lexxicon – private island lyrics
- joachim orzechowski chimeknet – byłem w dubaju wydawać dolary lyrics
- marjorie w.c. sinclair – 3 kinds of salmon lyrics
- novels – ミッシングリンク (missing link) lyrics
- maria luigia larocca – meglio avere te lyrics
- rowwen hèze – dichtbeej lyrics
- esposito_fnl – puff puff lyrics
- bluff city feat. jacquees – tonight it’s us lyrics